Konan podchodzi do pokoju Tobi'ego i puka w drzwi i mówi -Tobi chodź do salonu, Deidara zrobi ci loda-, wtedy Tobi wychodzi z pokoju zainteresowany, idzie do salonu a tam Deidara robiący lody w maszynie do lodów z maka, daje Tobi'emu jednego loda. Tobi trochę smutny wraca do pokoju z lodem i zaczyna go jeść a okazuje się że to nie był lód... to była glina... chyba wiadomo co było dalej
CZYTASZ
Moje nie śmieszne myśli
FantasyBędą tu moje nie śmieszne myśli o Anime, grach i innych pierdołach i tam jeszcze scenariusze nie śmieszne więc hłe hłe zapraszam na cierpienie