Rozdział 7: Ratunek dla Rdzawego

18 3 0
                                    

Pov. Rdzawy
Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami. Ostatnie co widziałem to błękitną kocicę skaczącą na grzbiet psa. Po czym zemdlałem. Pomyślałem jeszcze czy to może być Błękitna Gwiazda? Ale to bez sensu oni mnie nawet nie lubię i się mną nie interesują.

Pov. Błękitna Gwiazda
Biegłam ile sił w łapach wiedząc że pd tego może zależeć życie Rdzawego. I szybko wpadłam do jego obozu.

Wszystkie koty do mnie! - wszystkie koty do mnie podbiegły i nawet Szarek, to znaczy że już wyzdrowiał chociaż on.

Położyłam szybko Rdzawego obok swoich łap kiedy koty zaczęły się pytać co się stało kocurkowi.

Spokój!  - wszystkie koty ucichły - Rdzawego zaatakował pies. Jest ranny więc musimy zabrać go do obozu inaczej może nie przeżyć. Zgadzacie się? - powiedziałam już spokojniej. Koty pokiwały głowami na tak i zaczęliśmy wędrówkę do obozu klanu pioruna.

---------------------------------------------------------
136 słów
Dzisiaj trochę krótszy rodział bo nie miałam za bardzo pomysłu ale w następnym będzie akcja. Albo mała albo duża tego nie zdradzę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 21, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

to nie może być tylko sen- WojownicyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz