Lalka, piękna, mała.
W pewnym niewielkim teatrze tańcowała.
Na swej twarzy uśmiech zawsze malowała.
Robiła tak, jak jej pani w tej szaleńczej zabawie rozkazała.
Czasami, dziwnymi chwilami, dziwne myśli przychodziły, zarówno dniami i nocami.
Burzami je nazywała.
I w ten jeden dzień, gdy swój rutyny spektakl odgrywała, burza myśli dorwać ją próbowała.
Cicho w głowie powtarzała "Proszę by ta burza przed mną widownią mnie nie dopadła".
Tańczy szybciej, bojąc się że spektakl się rozpadnie.
Ale już stop. Spokojnie. Niech muzyka już opadnie.
Koniec. Lalka siada, sama będąc.
Płakać pragnie, lecz z jej oczu żadna z łez nie spadnie.
Życzę wszystkim wesołych świąt Wielkanocnych!!
Oraz proszę o gwiazdki pod wierszami( naprawdę bardzo motywuje)!!!
CZYTASZ
Wiersze, wierszyki i inne rymowanki
PoetryBędę pisać tu mojej wiersze, lub inne podobne tego typu rzeczy. Pojawią się poważniejsze i te mniej. Proszę nie kopiować wierszy UWAGA! Pierwszy raz takie coś robię, więc może być nie profesjonalnie!