sen :0

17 1 0
                                    

Noo to ten no :D

Był se taki quackity i on se siedział w kasynie :0 i tak z dupy zamienił się w Rona z Harrego Pottera :0 i miał siostrę która stała się Hermioną (idk jak to się pisze ;-;) z Harrego Pottera :0 albo siostrą Rona nwm była ruda na pewno.
I wilbur stał się Snapem też z Harrego Pottera i Snape aka wilbur poszedł se tam do Rona aka quackity'ego i zaczął strzelać tak z pistoletu i Ron aka quackity zaczął uciekać z jego sis gdzieś i tak se uciekali i dotarli do jakiejś stajni xD gdzie były jakieś typy i Ron aka quackity bił się z nimi a jego sis stała jak słup i nic nie robiła. Nie pamiętam co się tam stało dalej ale coś Snape'owi zrobili i nie było go i się  pojawili na mojej wsi na jakimś zakręcie gdzie było drzewo i tak z dupy pojawił się Snape aka wilbur i strzelał do nich i wtedy ni z tąd ni z owąd pojawiłem się ja :D i wlazłem na drzewo i próbowałem kopnąć Snape'a aka wilbur'a i mi to nie wychodziło ten dekul do mnie strzelał ;-; i go kopnolem w końcu ;-; i się obudziłem ;-; to był piękny sen dobranoc chyba :D

Zycie Yaoisty i zboczeńca :]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz