<3
Brunet siedział na ławce przyglądając się uśmiechniętej twarzy chłopaka na przeciw. Jego śmiech, który brzmiał dla Jaya jak najlepsza muzyka na świecie, dało się usłyszeć z daleka. Mimowolnie jego humor się polepszył. Młodszy chłopak zmieniał w nim tyle rzeczy nie mając nawet o tym pojęcia.
Rozejrzał się na boki, zauważając jak kolejka przy automacie znikła, a on już mógł tam podejść by kupić sobie drugie śniadanie.
Wrzucił kilka monet czekając aż wypadnie pierwszy lepszy baton i sok. Nie obchodziło go co zaraz zje, ważne żeby przypadkiem w trakcie lekcji nie zaburczało mu w brzuchu. Usiadł z powrotem na ławkę i powoli zaczął zajadać się przekąską.
- smacznego - powiedział Jungwon dosiadając sie do starszego chłopaka. Ułożył ręce na kolana spoglądając spod przymrużonych oczu przez uśmiech na jego twarzy.
- dziękuje - odpowiedział cicho wzdychając
- ślicznie dzisiaj wyglądasz - skomplementował młodszy bruneta wiedząc, że tym na pewno poprawi mu cały dzień
- ty... ty też - powiedział czując jak cała jego twarz się czerwieni - wiesz Jungwon.. cieszę się, że wreszcie znalazłeś sobie kogoś - dodał po krótkiej chwili. Jego oczy zaczęły napełniać sie krystalicznymi łzami.
- nikogo sobie nie znalazłem - wyszeptał delikatnie uśmiechając się do chłopaka obok.
- znalazłeś.. widziałem - zapłakał chowając twarz w ręce
- zawsze będziesz dla mnie na pierwszym miejscu Jay - powiedział odchodząc i pozostawiając samego chłopaka, który z zaciśniętymi dłońmi próbował się uspokoić.
<3
CZYTASZ
𝗰𝗼𝗺𝗳𝗼𝗿𝘁 𝗰𝗵𝗮𝗿𝗮𝗰𝘁𝗲𝗿 | 𝗃𝖺𝗒𝗐𝗈𝗇
Fanfiction[zakończone] Nie każdy umie pogodzić się z realiami codziennego życia. 𝘑𝘢𝘺 𝘯𝘪𝘦 𝘱𝘰𝘵𝘳𝘢𝘧𝘪𝘭. ;; self hate, anxiety, stress, teen crush #2 - jaywon | 27.06.22r