Just sad song Harry Styles ff

22

Harry próbuje po raz kolejny dodzwonić się do przyjaciela . On dopiero po 3 nieodebranych połączeniach podnosi słuchawkę.

-Czego chcesz ? Co tym razem , nie wiesz w co się ubrać na randkę z Brook czy stanął ci przy niej i nie wiesz jak to odkręcić?- mówi zaspany Zayn .

-Ona mnie zostawiła !- krzyczy przez łzy Harry .

-Zaraz będę - rozłączył się . Harry nie miał pomysłu co ma ze sobą zrobić , więc nadal siedział na kanapie wpatrując się pusto w ekran telewizora .

Po 20 minutach Zayn puka do drzwi . otwiera mu Harry , który wygląda jak siedem nieszczęść .

-Opowiadaj - mówi Zayn i siada razem z nim na kanapę. Był nadal poranek , w którym Brook go zostawiła . Właściwie nie byli razem , więc nie można tego nazwać zerwaniem .

-W nocy było zajebiście , a rano ona wstaje i nagle mówi ,że to nie powinno się stać i że do siebie nie pasujemy -Harry zaczął delikatnie pochlipywać .

-Pamiętasz jak zosatwiła mnie Perry? Przez cały dzień opowiadałeś mi kawały o blondynkach , co tak naprawdę ciągle mi o niej przypominało .

-Ale mi takie coś nie pomoże . Ja nie chce o niej zapominać , tylko mieć ją w swoich ramionach .

-Kochasz ją ?

-Chyba tak ...

-To mam pomysł ...