Pierwszo-wojenny austriacki porządek.
Po stokroć przeklęte egzaminy dojrzałości.
Taki jest młodzieży życiowej inicjacji obrządek.
W rzekomej dorosłości, wiedzy zostają tylko kości.
Nie zmienia się dobrze działającego systemu.
Ani takiego, który gołym okiem wydaje się nim być.
Tak więc gniję w korzeniach problemu,
Dobrze wiedząc, że muszę w ten sposób żyć.
Nie oczekuj zgrabnej puenty,
Nie doczekasz się jej poza wierszem.
Nigdy nie wystarczą argumenty,
Zawsze skończy się wymarszem.
>—————————<
Sporo osób było zainteresowanych w mojej sztuce, tak więc, zaczynamy.
CZYTASZ
Wiersze, czyli sztuka anonimu z roku 2022, ku pokrzepieniu (a może i nie) serc
PoetryWiersze o dowolnej tematyce, zależnie od inspiracji. Raczej nie będzie ich za dużo, gdyż nie cierpię tego medium. Jak dla mnie polega na określaniu prostych rzeczy wyszukanym i elokwentnym słownictwem, co jest przeciwieństwem prozy. Dodatkowo, piszą...