-Co mamy zrobić z tym duchem?-zapytała przestraszona Lila
-Nie wiem. Złapałem tą zjawę szczęśliwym trafem.-powiedział woźny
-A jak pan to zrobił?-spytała Ewa
-Byłem koło schowka a ona leciała na mnie. Wtedy odskoczyłem w bok zamknąłem szybko drzwi i tam siedziała. Ale na pewno drugi raz nie da się złapać-stwierdził woźny
-To może zadzwonimy po Demonologa?-zaproponowała Ewa
-Dobry pomysł-odpowiedział woźny
Nagle usłyszeli głośny krzyk z łazienki. Pobiegli tam i zauważyli coś przerażającego. Łazienka była cała pokryta krwią! A na środku leżała dziewczyna.
-Boże ten duch odciął jej głowę!-krzykneła Ewa
-Musimy ewakuawać cały teatr bo inaczej duch znowu kogoś zabije-powiedziała Lila
Lila i Ewa pobiegły na salę gimnastyczną a woźny zadzwonił po Demonologa.
-Musicie się stąd wynosić bo inaczej duch was zabije!-krzykneła Lila
-O prosze prosze. Znowu wymyślasz coś bez sensu razem ze swoją przyjaciółeczką-odezwała się Olga która nie lubiła pary przyjaciółek
-To prawda ten duch to dusza dziewczyny która tu zmarła-opowiedziała Ewa
Wszyscy im uwierzyli oprócz Olgi.
-Ja zamierzam tu zostać. Próbujesz zabrać dla siebie cały występ bo jesteś głupia. Nie pozwolę ci na to-powiedziała chamsko Olga
-Hej nie masz prawa tak mówić do mojej przyjaciółki! Chcesz to sobie zostań jeśli duch cię zabije to nie będzie żadna strata dlatego że nikt nie będzie tęsknił za taką idiotką jak ty!-krzykneła zdenerwowana Ewa
-Ewa spokojnie nie powinnaś się tak rzucać na Olgę-uspakaiała ją Lila
-O nie. Przestanę być grzeczną dziewczynką. Ta wiedźma prześladowała nas całą podstawówkę. Pora się odbić.-Ewa powiedziała to a bardzo zdenerwowana i zaczęła się bić z Olgą.
Lila próbowała przerwać walkę aż nagle zobaczyła dziwne białe światło.......................................................................
Przepraszam za tak długą przerwę. Tak czy siak obiecuje że za nie długo pojawi się czwarty rozdział. Spokojnie wiem że ten nie był straszny ale obiecuję że przez następny nie będziecie mogli zasnąć. Bay