-Shota!- Krzyknął Oboro.
-Tak?-Odpowiedział Shota.
-Widzę że podrażniłeś sobie oczy używając swojego daru...masz! To takie okulary pomogą Ci! Spójrz, mamy takie same!
-Dziękuje ci Oboro. To będzie nasza pamiątka!- Odpowiedział dziękując Shota. Oboro zaniemówił. Shota był oszołomiony że jego przyjaciel aż tak go wspiera.
-Nikt w moim życiu nie wspierał mnie tak bardzo jak Oboro- Pomyślał Shota.
-Emm.... Chłopaki! Przypominam! Walka trwa! Przygotujcie się na atak z zaskoczenia- rzekł zestresowany i przestraszony Hisashi.
-Racja! Przygotujmy się- Przyznał rację przyjacielowi Shota.
-MAM WAS!!! HA HA HA!!!- Krzyknął jeden z kolegów Hiroto.
- TY NAS MASZ CZY RACZEJ MY CIEBIE?!- Był to głos Hisashiego. Był to głos tak silny że ciężko było zrobić krok. Wszyscy zakrywalismy uszy. Nawet nauczyciel który siedział w kabinie monitoringu. Niestety dar ten działał też na Shote i Oboro jednak Hisashiego to nawet nie ruszyło. Nauczyciel przez mikrofon krzyczał do Hisashiego by przestał ale Hisashi też nie słyszał co mówił nauczyciel. Jego dar nie był jeszcze dobrze wyszkolony i niezbyt nad nim panował. W końcu przestał. (Tak naprawdę gdy tylko o tym piszę to już mnie uszy bolą hehe....) W końcu głos Hisashiego zmusił przeciwników by się poddali. Hisashi i Oboro byli dumni ale Shota nie uznał tej walki bo nie walczyli tylko ich przeciwnicy się poddali. Po ich w rzeczywistości krótkiej walce były inne walki. Po wszystkich walkach wrócili do sali. Hiroto był wściekły że takie "Głupki" mogły go przewyższyć. Po skończeniu wiele nudnych lekcji typu: Języki obce, geografia i tak dalej (Bo bohaterowi wypada znać rzeczy których się uczą w zwykłych szkołach) wreszcie nastała chwila godziny wychowawczej.
-Dziś wybierzecie swoje agencje! Zaraz rozdam wam karty na których są profesjonaliści którzy chcą was do swojej agencji- powiedział wychowawca- Wybierzcie mądrze aby nie żałować swych decyzji! Bo niektórzy już w drugim roku żałują swych decyzji- dodał. Shota się bardzo stresował po tym jak nauczyciel dodał że dużo uczniów żałuje. W końcu okazało się że jeden bohater chciał całą trójkę. Shota Hisashi oraz Oboro nawet nie patrzyli jaki to bohater lub czy jest popularny tylko od razu się zapisali do niego. Wszyscy wyszli jakby nigdy nic jednak Całą trójką wyszła skacząc z radości i rozmawiając o tym że jeden bohater chciał ich całą trójkę.