pov: Karl
kiedy się dowiedziałem że Nick ma do mnie przyjść na 3 dni ucieszyłem się bo bardzo lubie Nicka, 5 minut minutach przyszedł do mnie Nick z rzeczami, wziął se kilka ciuchów, piżamę i jeszcze kilka rzeczy, po chyba 10 minutach zaczęło nam się nudzić, nie było nic do jedzenia prawie w domu wiec postanowiliśmy iść do sklepu
- Nick - powiedziałem
- tak? - odpowiedział Nick
- szybciej ubieraj te buty
- no przecież się spiesze
po 14 minutach wyszliśmy z domu i udaliśmy się w kierunku sklepu.
pov: Sapnap
wyszliśmy tak późno z domu tylko dlatego że moje buty nie chciały współpracować. nie ważne, po 13 minutach wyszliśmy z sklepu, kupiliśmy parę bułek, chleb, chleb tostowy, picie, pomarańcze, arbuza, truskawki, pomidory, mleko, paczki, kupiłem też sobie i Arizone ponieważ Karl nie chciał i jeszcze kilka rzeczy, kiedy wróciliśmy do domu Karl zjadł swojego paczka a ja swojego, stresowałem się nocą ponieważ gadam przez sen i boje się że powiem coś czego nie powinienem mówić i Karl to usłyszy, 10 minut później przyszedł Alex, jak się okazało on też miał nocować u Karla więc jeszczcze bardziej się stresowałem.
pov: Alex
przyszłem do Karla na 3 dni ponieważ się umówiliśmy, nie spodziewałem się że Nick też nocuje u Karla na 3 dni, cieszyłem się bo polubiłem Nicka i była nas cała 3 więc zapowiadało się ciekawie, 8 minut później strasznie mi się nudziło więc zaproponowałem żebyśmy coś obejrzeli
- obejrzymy coś? - powiedziałem
- jasne! a co? - powiedział Karl
- hm.. Horror? - zaproponowałem
- fajny pomysł - powiedział Nick
- dobrze. - powiedział nie co przerażony Karl
- Karl nie bój się, wybiorę jakiś mniej straszy - powiedzialem
- dobrze
włączyliśmy Netflixa i szukaliśmy jakiegoś mało strasznego horroru, było takich mało ale w końcu znaleźliśmy. po paru godzinach horror się skończył, była może 19 więc było jeszcze wcześnie, Karl zaproponował żeby zrobić tosty, ja i Nick się oczywiście zgodziliśmy bo kochamy tosty. kiedy zjedlismy tosty Nick pił Arizone, w nocy ja i Nick nie umieliśmy spać więc graliśmy w Minecrafta ponieważ przyniosłem swój laptop. rano Jak ja i Nick się obudziliśmy byliśmy na ziemi co było dziwne bo pamiętam że kładliśmy się na łóżka, Karl jeszcze spał, poszedłem do kuchni coś zjeść a Nick został w pokoju, nie wiedziałem co mogę teraz robić oprócz jedzenia i czekania aż Karl się obudzi i aż Nick wyjdzie z pokoju na co mu się nie spieszyło. usiadłem na kanapę i robiłem coś na telefonie, nagle usłyszałem że ktoś wychodzi z pokoju, Nick to na pewno nie był więc był to Karl, ja dalej robiłem coś na telefonie puki nie podszedł do mnie Karl i nie przytulił od tyłu
- Karl! - powiedziałem zaskoczony - wystraszyłeś mnie
- przeopraszam - powiedział Karl
- nic się nie stało - powiedziałem po czym też go przytuliłem
byliśmy tylko przyjaciółmi ale jednak i tak się tak nie zachowujemy, czasami nawet Nick mówi że jesteśmy razem co nas śmieszy, wiem że Karl czuje coś do Nicka a Nick do Karla jednak chce by sami się o tym dowiedzieli.
__________________________
489 słów💎
widzimy się w następnych częściach😃
Miłego dnia/nocy/wieczoru/ranka❤️