Hello duszyczki. Dawno mnie nie było. Znowu. No sorki, ale muszę ogarnąć szkołę, bo jeszcze niecały miesiąc został do wakacji, więc życzcie mi abym to wszystko ogarnęła. Tak więc, jako że nagle napadła mnie chęć na rysowanie, postanowiłam coś rysnąć. A że ostatnio zaczęłam oglądać Bendy and the Ink Machine (będę używać skrótu BATIM bo nie chce mi się całej nazwy używać) postanowiłam narysować coś takiego.
Jakby coś to jest coś w rodzaju mojego AU, więc nie pytajcie dlaczego są trzy Alice Angel. To tak:
Środek: moja OC (Betty Noire)
Lewo od Betty: Alice Angel (ta prawdziwa, postać negatywna)
Nad Betty: Alice (postać neutralna, nie pamięta swojej przeszłości)
Prawo od Betty: Alison Angel (postać pozytywna)
No i to tyle chyba. A teraz...przedstawiam wam nową OC! Co prawda wymyśliłam ją już jakiś czas temu, ale dopiero teraz postanowiłam się nią podzielić więc...oto ona.
Imię: Mary
Wiek: ??
Płeć: Kobieta
Dusza: Ciemniejszy odcień granatu
Pseudonimy: brak
Data urodzenia: nieznana
Charakterystyka: Mary jest cicha i niemal bez emocjonalna. Jest postacią na ogół negatywną, ale w pewnym momencie przechodzi na stronę dobrą. Rzadko się uśmiecha.
Wygląd: Mary ma granatowe włosy spięte w kucyk i niebieskie oczy. Nosi najczęściej koszulkę na ramiączkach i krótkie spodenki w różnych odcieniach granatu, czarny pasek oraz czarne wysokie buty.
Broń: Najczęściej czarna kosa
Ciekawostka: Dziewczynka-duch obok Mary to jej poprzednie wcielenie.
Historia: Mary pochodzi z Dreamtale. Jej rodzina była jedynymi ludźmi którzy osiedlili się w wiosce. Od najmłodszych lat Mary wykazywała niepokojące zainteresowanie krwią. Dlatego nie była lubiana w wiosce. Lubiła kraść, niszczyć różne rzeczy, a przede wszystkim, lubiła krzywdzić inne dzieci by patrzeć na ich krew. Kochała też uciekać z domu. Podczas jednej takiej ucieczki poznała Dreama. Gdy szkielet przyprowadził ją z powrotem do domu, rodzice Mary poprosili go o pomoc w zmienieniu zachowania ich córki. Kiedy kolejnego dnia Mary ponownie ucieka z domu, tym razem poznaje Nightmare'a. To z nim znajduje wspólny język, ponieważ okazuje się, że mają wiele wspólnego. Mary zaczyna spotykać się z braćmi. Raz nawet obroniła NM przed wieśniakami krzywdzących go rzucając w nich kamieniami. Gdy NM zjadł jabłko negatywnych emocji Mary była jedyną która stanęła po jego stronie. Gdy NM walczył z Dreamem Mary zjadła jedno jabłko które zostało (te negatywne oczywiście). Teraz wygląda tak jak opisałam wyżej i jak możecie zobaczyć na obrazku.
Uf, rozpisałam się. Ale na dzisiaj to tyle. Jeśli chcecie "passive" Mary to dajcie znać w komentarzach, no i oczywiście zamówienia również mile widziane. Do następnego!