18

2.8K 175 54
                                    

Buty Jisunga i Minho pozostawiały ślady na śniegu, który zdążył napadać w ciągu dnia. Jakiś czas temu wyszli z kina, w którym poszli na jeden z granych filmów. Han wybierał co oboje obejrzą, a więc chłopak postawił na horror sądząc, że coś w tym stylu może być najlepsze dla nich. Blondyn widział już wiele tego typu produkcji i sądził, że ciężko było go przestraszyć. Tym razem nie było inaczej, jednak co jakiś czas zaciskał swoją dłoń na tej starszego. Sam Lee nie protestował. Wyłącznie uśmiechał się delikatnie pod nosem sądząc, że uścisk młodszego jest przyjemny.

Na dworze było już ciemno. Światła ustawione wzdłuż ulicy oświetlały drogę przed nimi tym samym powodując, że oboje widzieli swoje cienie bądź osób przechodzących obok. Wiatr uderzał o ich odsłonięte części ciała, a śnieg spadał na ubrania i po chwili znikał, aby kolejny płatek śniegu mógł znaleźć swoje miejsce na ich odzieży. Zbliżała się godzina dwudziesta, a póki co żaden z nich nie chciał wracać do domu. Czuli się dobrze mogąc iść chodnikiem przez miasto i słuchać śmiechu tego drugiego. Prowadzili rozmowę na temat niedawno obejrzanego filmu twierdząc, że było w nim kilka kwestii wartych obgadania, aż ich konwersacja zaczęła mieć coraz więcej spraw do przegadania.

Weszli na teren jednego z parków dochodząc do wniosku, że przejście się wśród drzew może być ciekawsze niż oglądanie wysokich budynków. W końcu też i tam było mniej ludzi, co można było zaliczyć do pozytywów. Nie musieli przejmować się, że zaraz ktoś będzie miał pretensje do ich zachowania. W tym miejscu obok dwójki chłopaków rzadko ktoś przechodzi, a więc na spokojnie mogli skupić się na rozmówcy.

W końcu Jisung stwierdził, że chciałby chociaż na chwilę odpocząć gdzieś, jakby siedzenie dwie godziny w kinie mu nie wystarczyło. Mimo to blondyn pociągnął Lee za sobą tym samym schodząc ze ścieżki i wchodząc na teren teoretycznie przeznaczony dla dzieci - plac zabaw. Chłopak wypatrzył sobie huśtawkę po czym wygodnie zajął miejsce na niej nie zważając na to, że ta pokryta była śniegiem. Wiedział jakie będą tego konsekwencje, jednak niezbyt szczególnie przejął się nimi. Po prostu siedział delikatnie odpychając się nogami.

Minho niepewnie zajął miejsce na drugiej huśtawce obok Jisunga, jakby ta była skażona jakimś środkiem trującym, a nie zwykłym śniegiem. Chłopak patrzył się przed siebie widząc resztę części placu zabaw, który oczywiście o tej porze był pozbawiony innych ludzi. Byli tylko oni i inne namacalne rzeczy.

- Dlaczego nas tutaj sprowadziłeś? - spytał Minho z ciekawości wiedząc, że równie dobrze mogli pójść w wiele innych miejsc.

- A bo tak chciałem sobie posiedzieć.

Lee kiwnął głową na znak zrozumienia i rozejrzał się dookoła. Pusto. W końcu nie spodziewał się zobaczenia tutaj kogokolwiek. Zauważył jedynie, że śnieg niemalże przestał już padać, a na dworze robiło się coraz zimniej. Przynajmniej mu tak się wydawało. Może powinni pójść do jakiejś kawiarni? Albo wrócić do swoich domów? Chociaż na tę drugą opcję oboje jeszcze nie mieli ochoty. Blondyn od początku polubił Minho. Nigdy nie widział w nim osoby, którą dobrze będzie wykorzystać dla własnego dobra. Po prostu od razu dostrzegł w nim kogoś z kim mógłby się dogadać nawet jeżeli początek ich znajomości mógł nie być idealny. Dla Hana po prostu starszy potrzebował czasu, aby do kogoś się przekonać, przez co nie miał zamiaru rezygnować z rozpoczęcia znajomości z szatynem, a więc i teraz z chęcią spędzał z nim czas.

Natomiast Lee faktycznie z czasem polubił Jisunga. Nieważne jak bardzo, by zaprzeczał dobrze wiedział, jak jest. Nie chciał teraz wracać do domu, bo Han wydawał mu się idealnym towarzyszem i nie chciał, aby tamten go zostawiał. Pragnął być przy nim jak najdłużej.

Pomiędzy dwójką chłopaków przez krótką chwilę panowała cisza. Chyba nie mogli zaliczyć jej do tej niezręcznej. Żaden z nich nie wypowiadał żadnych słów, ale wciąż czuli się dobrze. Nie budowało się w nich napięcie, że koniecznie muszą rozpocząć rozmowę. Mimo to Han po jakiejś chwili odezwał się.

Who do you love? || MINSUNGOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz