Rozdział 1.

948 89 53
                                    

Elegancka restauracja jako miejsce spotkania z kolejnym klientem wcale go nie zdziwiła. Był przyzwyczajony, że do agencji zgłaszali się ludzie przy forsie, którzy mogli sobie pozwolić na wynajęcie osobistego testera ich związku. Zazwyczaj byli to zamożni biznesmeni, którzy nie ufali swoim siedzącym w domach żonom lub na odwrót. Za każdym razem dostawał zbiór informacji o swoim celu, zaznajamiał klienta ze swoim cennikiem i rozpoczynał pracę od zbliżenia się do zdradzającego małżonka lub drugiej połówki.

Niekiedy przyłapywał osobę na zdradzie, kiedy indziej spotykał się ze zleceniodawcą i przekazywał informację, że podejrzewany lub podejrzewana jest czysta.

To było jego drugie spotkanie w tym samym tygodniu, wyrabiał dobrą normę.

Sięgnął po szklankę z wodą z cytryną i upił łyk. Rozejrzał się po restauracji, szukając wzrokiem osoby, z którą miał się spotkać. Choć nie miał zielonego pojęcia jak ona wyglądała.

– Przepraszam? Pan... Han Jisung?

Kobieta stanęła przy stole i odczytała jego imię z jakiejś kartki.

– Tak, zgadza się – wstał i podał rękę na powitanie.

Zaskoczony dostrzegł, że wraz z nią przyszedł jakiś mężczyzna, co nie zdarzało się często.

Tak właściwie to nie zdarzało się nigdy.

– Em, przepraszam, ale zwykle na spotkanie przychodzi tylko jedna osoba – zaczął zdezorientowany.

Ładna brunetka uśmiechnęła się delikatnie i wyciągnęła z portfela małe zdjęcie.

– Nazywam się Lee Heeyoung, a to mój mąż Lee Minsoo. Zwróciliśmy się do pana agencji, ponieważ potrzebujemy pomocy w sprawie naszego syna – wysunęła rękę ze zdjęciem. – Ma na imię Minho.

Jisung nachylił się nad fotografią i przyjrzał się przystojnemu, młodemu mężczyźnie. Wydawał się niewiele starszy od niego, choć zdjęcie mogło być zrobione dawno temu.

– Rozumiem, że mam sprawdzić czy jest zdolny do zdrady?

– Nie do końca – odezwał się dotychczas milczący mężczyzna. – Chcemy żeby pan zbliżył się do niego i namówił go, żeby przejął moją firmę. Być może słyszał pan o Lee's Corporation.

– Handel i produkcja statków podwodnych?

– Tak. Nasz syn jest szefem głównego działu.

– Chodzi nam o to, panie Han, że Minho jest okropnie uparty. Nie słucha nas, a ostatnio przyniósł nam wypowiedzenie.

Jisung przeanalizował wszystko o czym mówiła mu kobieta. Chcieli wynająć go, żeby przekonał dorosłego, prawie obcego mu mężczyznę, by dokonał życiowego wyboru?

– Rozumiem, ale skoro nie słucha państwa, to jak miałby posłuchać mnie?

Para wymieniła między sobą spojrzenia.

– Jeżeli zbliży się pan do niego naprawdę blisko... wtedy pana posłucha – wyjaśniła kobieta.

Nie do końca wierzył w to co słyszał. Rozumiał w pewnym stopniu desperację pary, ale jak rodzice mogli tak mieszać w życiu uczuciowym swojego syna? Nie mógł nazwać tego w inny sposób; chcieli żeby go uwiódł.

W swojej pracy zawsze cenił sobie przestrzeń. Nigdy nie poszedł z nikim do łóżka, gdyż w momencie, kiedy miało do czegoś dojść, wymigiwał się nagłą chorobą przyjaciela i uciekał do swojego domu, gdzie spisywał sprawozdanie ze spotkania dla szefa.

Jeongin był umierający co najmniej dwadzieścia razy w ciągu jego kariery, ale cóż.

Nigdy nie pozwalał swoim celom na coś więcej niż pocałunek, sam również hamował swoje popędy. Miał swoje zasady.

– Nie jestem do końca pewny czy to dobra rzecz – zauważył, obejmując palcami półokrągłą szklankę.

Minsoo sięgnął po elegancki, czarny neseser, który położył na stoliku. Otworzył go i wyciągnął książeczkę czekową. Wypisał jeden czek i podał go testerowi.

– Proszę, to wstęp do pańskiego wynagrodzenia.

Rzucił okiem na kawałek papieru, unosząc wysoko brwi na widok kilku okrągłych zer.

Potrzebował tych pieniędzy.

Wziął głęboki wdech i jeszcze raz spojrzał na zdjęcie. Mężczyzna był bardzo przystojny, miał orzechowe oczy przypominające kształtem migdały, a jego usta wydawały się miękkie i słodkie.

Dlaczego tak myślał, skoro nawet jeszcze ich nie spróbował?

Zamknął na moment własne oczy i podjął decyzję po dłuższej chwili.

– Zgadzam się, spróbuję go w sobie rozkochać.

***
Jest to krótki wstęp do całego fika, który sam w sobie również będzie krótki.

Mam nadzieję, że spodoba Wam się to opowiadanie, bo ja mam póki co dobre podejście 😅

love tester || minsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz