chapter 2

333 11 2
                                    

– Co się dzieje Carmen ? – zatrzymała mnie ręka przyjaciółki, na moim ramieniu.

– Wiedziałaś coś o tym, że ten związek to było wyzwanie? Tylko głupie zadanie, które miał wykonać Harry ? – zapytałam zdenerwowana, a Imogen rozszerzyła oczy ze zdziwienia.

– Co? jak to? Przysięgam, że jak go tylko zobaczę, to jego głowa będzie miała bliskie spotkanie z ziemią – powiedziała dziewczyna, przewróciłam oczami,

– Przestań to bez sensu, ja wracam do domu – odparłam cicho i ruszyłam w stronę parkingu.

– Możesz mi wyjaśnić co się dokładnie stało? – zapytała zmartwiona dziewczyna dorównując mi kroku.

– Jestem po prostu głupia – odpowiedziałam w stronę zamieszanej dziewczyny
– Diana pokazała mi nagranie. Harry na nim mówił, że byłam tylko wyzwaniem i, że przez ten cały czas kleiłam się do Nicka. Mówił też, że mnie rzucił, nie zaliczył. Mam po prostu dość tego dnia – stwierdziłam idąc w kierunku mojego domu.

– Wiedziałam, że Harry to idiota, pożałuje tego. Posłuchaj odegramy się na nim – powiedziała, próbując poprawić mi humor.

Prawda była taka, że zakochałam się w nieodpowiedniej osobie. To on nauczył mnie życia prawdziwej nastolatki. Zabierał na imprezy, piliśmy i paliliśmy zioła. Kiedy byłam z nim czułam się częścią tego popularnego społeczeństwa w mojej szkole. Żałuję tego, że straciłam kontakt z moim najlepszym przyjacielem, myślałam, że to przez ten związek z Harrym. Potem Nick znalazł nowego przyjaciela, a mnie wymazał ze swojej pamięci.
Najbardziej brakowało mi rozmów z nim i naszych wspólnych wypadów. Brakowało mi Nicka, który był teraz inny. Nigdy między nami nic nie było, wyłącznie przyjaźń, którą bardzo ceniłam. Jak się mówi.. przyjaźń nie trwa wiecznie. Tak samo jak miłość.

***

– Co będziemy robić cały dzień? – zapytała Imogen, przeglądając kanały w telewizorze. – Twoi rodzice nie będą źli, że uciekłaś ze szkoły? – zapytała dziewczyna i rozłożyła się na miękkiej kanapie.

– Wracają dopiero jutro, więc się nie dowiedzą – odparłam i wsypałam do miski chipsy. Nasze ulubione. Wyjęłam z szafki opakowanie ciastek i nalałam do szklanek świeżo zrobioną lemoniadę przez Bonnie. Ta kobieta pracowała u nas już trzy lata, była dla mamy jak przyjaciółka. To ona zostawała ze mną gdy rodzice wyjeżdżali na spotkania biznesowe. Przygotowywała posiłki, sprzątała. Zajęłam miejsce obok Imogen i westchnęłam.

– A twoi rodzice nie będą źli, że uciekłaś? – zaprzeczyła głową i posłała mi uśmiech,

– Póki się nie dowiedzą jest dobrze, jeszcze żyje – odparła,

– Ja już nie wiem co mam robić, Harry mnie wykorzystał, a ja tak łatwo mu się poddałam – powiedziałam ciszej,

– Powiedziałaś dla Nicka o tym, że zerwałaś z Harrym? – zapytała Imogen i włączyła wybrany przez nią film. Jej ulubiona seria Harrego Pottera. Książę Półkrwi.

– Dziwnie zareagował, ale chyba chciał mi tym przekazać, że mogę na niego liczyć. Ostatnio zachowuje się inaczej, nie znałam go takiego – dziewczyna westchnęła. Na ekranie pojawiły się napisy.
– Masz racje trzeba się zemścić na Harrym – odparłam po chwili, a Imogen posłała mi uśmiech.
– masz jakiś pomysł? –

Your Touch • 𝐍𝐢𝐜𝐤 𝐍𝐞𝐥𝐬𝐨𝐧Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz