Następnego dnia w nocy pobiegliśmy wolnym krokiem pod szkołę. Wrzuciliśmy szyszki do klasy i uciekliśmy. Poszliśmy potem pod dworzec i pobiliśmy się. Kochamy to.
My zawsze się bijemy. Wszędzie i różnie. Ja np preferuję bicie się na łóżku. Antek woli pstrykać w uszy. Potem była noc. Poszliśmy spać
CZYTASZ
Stachstopper
RomansWzruszająca historia o wzlotach i upadkach dwóch rozjebanych umysłowo gejów