*podczas złodzieja pioruna*
Dziennikarz: Gdzie są twoi rodzice?
Percy, z kompletnie poważną twarzą, patrząc w prawo na kamerę: Moja mama jest w piekle, mój tato jest w niebie, ale nie są martwi
Percy: *uśmiecha się słodko i odchodzi, Annabeth i Grover idą za nim desperacko próbując się nie śmiać*