Heartstopper Nick x Olivia

3.prawda

Pov Olivia
Sądzę że Nick nie jest egoistą z ego top , tak jak to ujęła Vika , uważam że jest prze miły zanosząc mnie do pielęgniarki , gdy właśnie już tam się znaleźliśmy , wyszedł a ja miałam oczyszczaną ranę , miałam lekkie skręcenie , ale tak to wszystko było okej , następnym razem muszę uważać .

Gdy wyszłam od niej ,spotkałam Nicka , który czekał przed gabinetem , od razu gdy mnie zobaczył zaczął mówić :

- nic ci nie jest ? Wszystko w porządku ? Jest okej ? - sto pytań i jedna odpowiedź:

- pewnie że tak dziękuje . - odpowiedziałam miło się uśmiechając co odwzajemnił , i spojrzał zakłopotany w dół , a następnie znowu podniósł głowę kręcąc nią , odetchnął :

- może pójdziemy do sali plastycznej ? Porobimy coś a ty odpoczniesz ? - zapytał uśmiechnięty i zarumieniony :

- pewnie możemy pójść , ale Vika i Charlie ?... - nie chciałam ich zostawiać .

- nie nie spokojnie oni poszli już , powiedziałem że cię odprowadzę do domu , jeśli ci to nie przeszkadza , wiesz Nie chciał bym abyś upadła przez nogę jak będziesz szła lub coś w tym stylu .- mówił , a ja wzruszyłam ramionami i poszłam utykając na nogę do sali plastycznej , w końcu był koniec roku pustka w sali , a szkołę zamykają jutro .

Gdy doszliśmy do sali , usiedliśmy sobie w rogu a Nick przyniósł kartki , wyjął pióro , i chciał zacząć pisać ale , wybuchłam śmiechem , gdy pióro strzeliło na jego mundurek i ręce :
- miała byś może jakoś pomóc np chusteczkę ? Mój długopis eksplodował ..- patrzył na mnie niezręcznie , a ja dałam mu chusteczki co nie pomogło wiec poszłam z nim do łazienki .
- Olivia to nie chce zejść ! - zaczął krzyczeć i sie stresować .
- haha będziesz miał niebieskie ręce do końca życia ! powiedz ze to taki trend - śmiałam się w niebo głosy .
- albo że to nowy tatuaż - powiedział sie śmiejąc do mnie .

A gdy już skończył zmywać stanął przed mną :
- słuchaj miała byś może ochotę pójść że mną na imprezę Johna , wiesz możemy się poznać , i w ogóle wiesz . - powiedział a ja uśmiechnięta odpowiedzialności :
- super zgadzam sie , z chęcią pójdę gdzieś w końcu , nigdzie nie byłam odkąd tu się przeprowadziłam .- a gdy mieliśmy wychodzić że szkoły , zaczepiła mnie grupka jakiegoś Harry'ego ..

- proszę proszę ! Nowa ! Przyszłaś do tej szkoły bo jesteś lesbijką czy bo podoba ci się nasz Nick ? Wiesz musisz wiedzieć że on jest gejem ! I nigdy nie będzie z tobą - zaczął się śmiać a razem z nim grupka z tyłu.

Następnie odezwał się Nick :
- Harry odpuść ! - zaczął na co Harry odpowiedział :
- co ty stary to żarty no , wiesz on wie że beka ja wiem że beka ty wiesz że beka , rozluźni sie co drętwy jesteś taki - powiedział prosto się śmiejąc .

Nagle Nick złapał mnie za rękę i przebił sie przez grupkę , nie obchodziło go już co dalej mówili , po prostu szedł przed siebie , a ja wyrwałam swoją rękę .

- spokojnie Nick to tylko dogryzki palantów z przedszkola , nie bulwersuj sie .- powiedziałam uspokajając go , lecz droga minęła w ciszy i to lekko niezręcznej .

Następnie gdy doszliśmy do mojego domu Nick mnie przytulił i powiedział :
- przepraszam , jutro o 18 na ulicy steeven street 21 okej? Do zobaczenia . - i poszedł , a ja rzuciłam sie na łóżko padnięta, czekając na jutro .. nie wiem czy Charliemu nie będzie przeszkadzać że pójdę z Nickiem ... to troszkę nie w porządku ..

napisałam jeszcze tylko do Bena , że to koniec i że Nie chce się więcej spotykać , a on pisał do mnie multum wiadomości które już ignorowałam , w ten sposób zasnęłam  nawet nie pamietam kiedy .

______________
I kolejna cześć bam !!