Fivestagram [ZAKOŃCZONE]

26.

Pieczara_Carbo:

Jesteś?

Hank.Rower:

No

Pieczara_Carbo:

Ty tak serio z Montanhą?

Pieczara_Carbo:

Czy sobie jaja robicie?

Hank.Rower:

Na serio. Nie odbiera ode mnie, ani nie odczytuje. Od kilku godzin jego telefon jest nieaktywny.

Pieczara_Carbo:

Może siwy ma racje, a Grzechu poimprezował i teraz gdzieś zgonuje?

Hank.Rower:

Przetrzepałem wszystkie kluby do których razem chodziliśmy, ale nigdzie go nie widzieli.

Pieczara_Carbo:

Od kiedy nie ma z nim kontaktu?

Hank.Rower:

Od wczorajszego popołudnia.

Pieczara_Carbo:

A reszta pd?

Hank.Rower:

Stary, dobrze wiesz jak jest. To zaczyna się robić naprawdę przykre. Grzechu by od razu leciał z poszukiwaniami, a tu nawet kuźwa nie ma chętnych, by chociaż przeszukać jeden jebany bar.

Pieczara_Carbo:

Ogarnę chłopaków. Znajdziemy tego zjeba.

Hank.Rower:

Dzięki stary.