moj stary tak bardzo harował nad tymi dziadami wiec pierdolnal i powiedzial ze on tez se zrobi przerwe od pisania. zajebiscie. bedzie trch czasu z dedim :)).
"moj ukochany adamku chodz ze mna do parku" zaproponowalem no bo chuj malzenstwo kilka nascie lat juz razem a tak malo spedzamy czasu
"nie ty mala glizdo bo pewnie w toi toiu bedziech chcial zebym ci konia walil" o kurwa przewidzal moje plany!! jak tak mozna?? jprdl zna mn za dobrze
"no tak ale pojdziemy potem do kosciola sie wyspowiadac za szreks w toi toiu" no i to go przekona, zajebiscie
"no dobra ty bezbozniku jebany" a to chuj swojego meza wyzywa zdzira mala, ja nigdy zlego slowa do niego o nim nie powiedzialem, policzymy sie jeszcze kurwa.
timeskip do czasu gdy sa juz w parku :)))
łoł zajebiscie jestesmy na spacerku, ale matki z bombelkami sie na nas gapia no bo wiecie gej z gejem za rączke ale wyglada na to ze adam ma to gleboko w dupie XDDD
o i kurwa jest moj toi toi, patrze na adama a ten dziwak juz sie na mnie patrzyl, fu
"chodz"
"ok dziwko" aha ale cham
ja pierdole zeby wejsc musimy zaplacic 2zl ale szczere zdzierstwo.
"Adamku masz moj ukochany może 2 zł?"
"no jak o cos prosisz to kurwa ukochany tak?" odpowiedzial adam, ryby i adam nie mają prawa do głosu przypomnialem sb
"zamkij cipe swojej zony ktora zdradzasz"
"3 lata juz jestesmy po rozwodzie ty swirze" aha ok w taki sposob
"ok"
jestesmy juz w toi toiu i Adam mi rozpial spodnie jak siedzialem na jego kolanach mraw ale romantycznie
i zaczal mi walic konia, wow spermastycznie
po 30 minutach doszedlem (moj rekord)
i potem musielismy isc do kosciola bo ten prawiczek jest jakis pierdolniety
CZYTASZ
słowaczkiewicz oneshots
RomanceKOCHANI NUDZI MI SIĘ I PANI OD POLSKIEGO POWIEDZIALA ZE TEN SHIP JEST DZIWNY BEDZIE BARA BARA WSZYSTKO DLA BEKI LUDZIE