Dziewczyny poszły szukać stołówki. Po chwili szukania Marysia zapytała się ochroniarza o drogę i doszły do wielkiego pomieszczenia z biało-szarymi stołami. Stoły były 6 osobowe z wyjątkiem 1 wielkiego - prawdopodobnie nauczycielskiego. Były również ustawione stoły prze ścianie już z jedzeniem. Można było samemu zrobić kanapki lub poprosić kucharki o ciepłe danie. Zuzia zdecydowała się na parówki i kanapkę z serem. Rozejrzała się po sali i zobaczyła Karolinę do niej machającą. Podeszła do stołu koleżanki i usiadło koło niej.
-w jakiej grupie jesteś? - spytała się Zuzi dziewczyna jedząc swoją jajecznicę.
-Ja i Marysia jesteśmy w w tym samym pokoju, w lawendach. A ty?
-zazdro, że jesteś z Marysią w pokoju, a ja jestem w stokrotkach, w pokoju 15 z spoko dziewczynami.Do ich stolika podeszła Marysia z kanapkami z sałatą, serem i szynką. Usiadła naprzeciw Zuzi. Dziewczyny chwilę porozmawiały i zjadły kolację. Po 30 minutach było ogłoszenie.
-proszę o ciszę! Teraz pora na prysznice! Niech starsze dziewczyny z drugiego roku pokażą gdzie są łazienki dla młodszych. Makom pokaże Iza, stokrotką Amelia, Lawendą Milena a słonecznikom Kasia. Dziękuję za uwagę.
Grupy dziewczyn zaczęły się zbierać przy starszych z kolorem swojej grupy. Zuzia pożegnała się z Karoliną i poszła z Marysią do Mileny.
-dobra słuchajcie, jestem Milena i nie mówicie do mnie pani, ani nic takiego. A teraz chodźcie.
Milena była wysoką, szczupłą, wysportowaną dziewczyną. Miała ciemne włosy do ramion i ciemne oczy. Była opaloną i miała apart na zęby. Ubrana była w fioletową koszulkę zasłaniającą czarne spodenki. Zaprowadziła grupę pod drzwi łazienki, blisko pokoi dziewczyn. Weszły do pomieszczania.
-Po lewo macie drzwi do toalet. Po prawo macie drzwi do prysznic. Tutaj macie umywalki. Przy prysznicach macie szafeczki na ciuchy, jak również żele i szampony. To tyle.
Kończąc dziewczyny wyszły i wracały do swoich pokoi. Zuzia otworzyła drzwi żeby zobaczyć jak Ola i Magda się rozpakowują.
-Hej, możesz wybrać które łóżko i szafę chcesz. Zostało ci jedno piętrowe i na dole do wyboru. Co do szaf możesz wybrać numer trzy lub cztery - powiedziała ola podnosząc wzrok na dziewczynę.
-Wybiorę łóżko na dole... A szafkę numer cztery - mówiąc to Zuzia zaczęła się rozpakowywać.
Zobaczyła w szafie już mundurki. Były 3 opcje do wyboru. Biała koszula z fioletową spódnicą w czarną kratkę z dodatkowymi fioletowymi podkolanówkami, fioletowy sweter z białą spódnicą i biała bluzka z fioletowymi spodniami. Było tam więcej innych ubrań. W szafach mieli również zeszyty i przybory szkolne. Do pokoju weszła Marysia i też się rozpakowała.
-Idziemy już pod prysznic...? - spytała Magda.
Część 3 napisana~
CZYTASZ
Szkoła dla dziewczyn
RomanceNSFW/BDSM/lesbians/18+ Zuzia jest zwykłą buntowniczką odkrywającą swoją Orientację. Pewnego dnia, jej rodzice posyłają ją do nowej szkoły dla dziewczyn - uważaną za najlepszą w kraju. Nikt jednak nie wie co kryje ta szkoła...