22.KIEDY SŁYSZY JAK MÓWISZ PO POLSKU<3

554 19 0
                                    

Podkreślone jest to co mówisz po polsku ;)

Heeseung
Właśnie rozmawiasz z koleżanką a do pokoju wchodzi Heeseung.
-i wiesz co ja wtedy weszłam do tego sklepu i-
-coooooo?
-nic rozmawiam z koleżanką
-aha.. Mam nadzieję, że mnie nie obgadujecie

Jay
Dziś niedziela, a ty postanowiłaś zrobić na obiad rosół. Po tym jak rozstawiłaś się ze wszystkim zaczęłaś gotować.
-dobra co my tu mamy *zajrzałaś w zeszyt z przepisem, który podała Ci twoja mama*
Jay siedział tuż obok, bo w salonie, który był połączony z kuchnią. W końcu ktoś musiał czuwać nad tobą by w kuchni panował ład i skład.
-co ty tam gadasz sama do siebie?
-a nic
-mów chociaż po angielsku lub po koreańsku, bo nie idzie ciebie zrozumieć

Jake
Leżycie sobie na dywanie i bawicie się z Laylą. Po chwili zaczęłaś mówić do pieska w ojczystym języku.
-Layla ty słodki zwierzaczku, jak ja cię kocham.. Chcesz smakołyka co?
-Layla co ona ci powiedziała?? Coś złego?
-spokojnie nic jej o tobie nie mówiłam, powiedziałam coś w stylu: jesteś słodka, chcesz smakołyka?
-i tak ona mi powie czy to prawda? Layla prawda, że tak powiedziała?
Biedna Layla, nie dość, że ciebie nie zrozumiała to jeszcze Jake ją wypytywał. Aż uciekła do innego pokoju.

Sunghoon
-Sunghoon uśmiechnij się, chce Ci zrobić zdjęcie
-*NIE WIEM CO. MÓWISZ ALE SIĘ UŚMIECHNĘ* Tak tak
-skąd wiedziałeś co masz zrobić
-nawet nie wiem co do mnie powiedziałaś
-kazałam Ci się uśmiechnąć
-oj dziwny ten twój język dziwny

Sunoo
Siedzicie z Sunoo w salonie i rozmyślacie nad tym jaki film Disneya obejrzeć. Podczas namysłu nad tym co powinniście obejrzeć dzisiejszego wieczoru pomyślałaś o tym by powiedzieć do chłopaka coś po polsku.
-Sunoo jesteś taki słodki ze zaraz cukrzycy dostanę
-cooo?
-nic nic słodzę ci tylko
-ale ja i tak nic nie zrozumiałem
-no i o to chodziło *zaśmiałaś się*
Chłopak zaczął się z tobą droczyć i zaczął komplementować ciebie tak abyś równie dobrze go nie zrozumiała.
-no przestań proszę
-no dobrze już dobrze *dał ci buziaka w czółko*

Jungwon
Razem z Jungwonem postanowiliście wybrać się do nowo wybudowanej kawiarni na przedmieściach Seulu. Kawiarnia nie należała do tych zwykłych, a wręcz przeciwnie. Pomijając to, iż kawiarnia w środku wyglądała jak przepiękny ogród, to po wejściu do niej i zamówieniu czegokolwiek z menu można było wybrać sobie doniczkę i posadzić roślinkę, która była losowana do zamówienia-każdy dostawał karteczkę z nazwą i rysunkiem rośliny. Po zamówieniu przez was napojów przeszliście do najbardziej satysfakcjonującej rzeczy, a mianowicie sadzenia roślin!
-ale ta roślinka będzie piękna!
-hmm? *chłopak spojrzał na ciebie ze zdziwieniem* możesz powtórzyć, nie zrozumiałem
-nie zrozumiałeś bo mówiłam po polsku *zaśmiałaś się*
- aaaaa okej

Niki
Chłopak powiedział ci, że nie jesteś w stanie pobić go w jednej z gier w które gra. A ty by pokazać mu ze z nim wygrasz poczułaś żyłkę rywalizacji.
-dawaj zagram z tobą, zobaczymy kto lepszy
-nie musimy patrzeć, bo już wiadomo, że to ja wygram
-tak? No to zaraz zobaczymy
*Chwilę później*
-no szybciej! Co za gra, to mi spowalnia nooo!!
-jeśli przeklinałas to weź mnie naucz
-coooo? nie
-no dawaj
-nie e
Na koniec przez to, że rozmawialiście oboje przegraliście.

Hejka! <333 Mam nadzieję że miło się czytało!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hejka! <333
Mam nadzieję że miło się czytało!

Reakcje ENHYPENOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz