baba od religii i babcia reborn

6 1 0
                                    

gdy zhongli ziemniak i doritos razem jedli kartofle i słuchali kukiego usłyszeli jakiś dźwięk

-eeeee słyszeliście to?
-tak ale obejrzyjmy ukrytą prawdę!
-e dobra to będzie ciekawe
-spk

*oglądają paradokumenty*

-ej

ziemniak powiedziała

-co
-jajco moragsie

-ty ばか

-kurde co ty japońskiego używasz nie nazywaj mnie głupkiem po japońsku

-spk lol

-dobra wi-

*JEB DZRZWI Z DWÓCH STRON*

-e dzo jest morags

-nwm dzo jest

-MORAX TO NAZWA DEMONA

-brawo geniuszu belzebub i barbatos też

-*TYPOWO ANIME GRZYK*

-O KURDE
ziemniak powiedziała

z dymu ujawia się się wysoka postać gdzieś na 5 metrów z krótkimi blond włosami przechodzące na brąz, a na twarzy miała maskę przypominającą skrzydła długą suknie z złotymi elementami i bardzo wielkimi balonami

-MORAX TY JEBANY DEMONIE...

-co kirfa bogiem byłem...

-NIE HOMOSIE

-SKĄD WIESZ ŻE MAM CHŁOPA

-wiem o tobie wszystko.

-co tam robi kropka?

spytała się Doritos

-ej moragz?

-co

-gówno

uśmiechła się Doritos gdy KatebaBcia planowała już pierwszy atak

-HEHHHE MORAX... GEJKU

-CO KIFA

-MÓJ TATA

dokrzykneła Doritos

-Wiecie co...

powiedziała Ziemniak wyciągając scyzoryk z kieszeni(pomocy wymierzają we mnie scyzorykiem w momencie w którym to pisze)

-miłość to jednak piękna rzecz uwu

-CO KIRFA

*w tle Dominik Boss robi fikołka*

Ziemniak dźgnęła scyzorykiem KatebaBcie i pizgła

-ej morags...

-dzo?

-jesteś rudy?

-bardzo wiesz

-acha xD

-kocham rosół

-ej

-co

-czekaj bo niebyło tam ani baby od religii ani mojej babci czy to oznacza że stanęły się jakąś very sussy mega baka hybrydą

-ta to ciekawie

-wiem

Doritos i Zhongli tak gawędzili gdy Ziemniak miała laga mózgu

-no to co wracamy do oglądania paradokumentów?

-ofc uwu

mix spierdoleniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz