~Tego Tak Naprawdę Nie Było~

5 0 0
                                    

~Kilka lat wcześniej~

- Co my tu w ogóle robimy? - rzuciłam znudzona, patrząc na lekko sfalowane włosy Tom'a stojącego nieco dalej.

- Patrzymy w przeszłość. - zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć Tom zaczął opowiadać - Wiesz, że wszyscy mają życie do dupy? - spytał, patrząc w podłogę.

- Tak myślisz? - prychnęłam z pogardą.

- Tylko niektóry lepiej to po prostu kurwa ukrywają - syknął, odwracając się w moją stronę. Wolnym krokiem do mnie podszedł. Jego dłonie spoczywały w kieszeniach jego czarnych spodni. - Wiesz czemu życie jest takie do dupy? - spytał, a ja tylko spojrzałam na niego czekając aż odpowie. - Bo wszyscy wszystkich zostawiają, odchodzą chociaż obiecywali, że będą na zawsze... - Kim są twoi rodzice? - zapytał, po chwili ciszy.

- Moja mama jest Mugolką, a mój tata jest czystko krwisty. - odparłam.

- Nie pytałem jakiej są krwi, tylko kim są. - sapnął. nie wiedziałam co na to odpowiedzieć, więc spojrzałam na jego twarz, nie mówiąc ani słowa.
- Moja matka... Mnie zostawiła, a potem ojciec też odszedł. A wiesz dlaczego? Bo tego nie była, ta wielka „miłość" to była tylko Amortencja. Cała jebana miłość to Amortencja. Wszyscy odchodzą, choć obiecywali, że zostaną. Kłamią, że Cię kochają. - mówił bez jakichkolwiek uczuć w głosie.

- Czemu mi wcześniej nie powiedziałeś? - spytałam zmieszana.

- Przez to nikogo nie mogę pokochać. Ale i tak nikt mnie nie kocha i tak wszystko zawsze było i będzie do dupy. - stwierdził , sztucznie się przy tym uśmiechając.

- Co ty gadasz. - wtrąciłam, siadając na krawędzi kanapy.

- Przecież wiedziałaś. - sapnął obojętnie, znów odchodząc.

- Nie, nie, nie. Nie zniszczysz tego. - powiedziałam powstrzymując łzy. Wstałam i podeszłam do Tom'a.

- Ale czego? - odwrócił się w moją stronę i spojrzał i prosto w oczy. - Nigdy niczego nie było

- Nie mów tak... - wyszeptałam nerwowo przymrużając powieki, aby powstrzymać łzy. Odwróciłam się.

- To taka cholerna prawda. - wysyczał mi do ucha.

- Jaka kurwa prawda?! - odwróciłam się w jego stronę, chciałam zatrzymać łzy ,które zaczęły spływać po moich bladych policzkach. Z trudem spojrzałam w jego czarne oczy pozbawione jakiegokolwiek uczucia. - Masz! - powiedziałam, zrywając naszyjnik z czarnym diamentem z szyi, który dał mi Tom.
- Czarny jak twoje serce. - od razu podeszłam, ocierając przy tym lzy.

Niewzruszony chłopak schował naszyjnik do kieszeni i się odwrócił.

Potem już nigdy nie spotkałam Tom'a.
~ Tak Naprawdę Tego Nie Było ~

Tak naprawdę tego nie byłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz