Pov: Mikan
Biegłam szybko, ponieważ starałam się zdążyć na lekcje. Zatrzymałam się przed szkołą, uff na szczęście zdążyłam, rozejrzałam się po okolicy, chyba jestem sama pomyślałam, nagle zauważyłam Ibuki jak biegła, oh, czyli nie tylko ja dziś zaspałam.
Ibuki - Hej! Mikannn!!!- Krzyknęła dziewczyna do mnie. Delikatnie się uśmiechnęłam.
Mikan - Witaj Ibuki.- Powiedziałam spokojnie. Dziewczyna zatrzymała się obok mnie.
Ibuki - Ty też dziś zaspałaś???- Spytała dziewczyna.
Mikan - Tak, nie wiem sama czemu, miałam ustawiony budzik na 6 żeby zdążyć na 7.-Spojrzałąm na telefon żeby dowiedzieć która jest godzina, była 8.-Aaa!! jesteśmy spóźnione na drugą lekcje.-
Ibuki - Oh, faktycznie, chyba pani nas nie zje, co nie?-
Mikan - Na pewno nic nam nie zrobi, nasza pani jest przecudowna, ale chodźmy już, ponieważ będzie jej smutno.-Złapałam dziewczynę za rękę i pobiegłam z nią do środka szkoły. Biegłyśmy korytarzem i ominęłyśmy Take który zaczął za nami biec, ponieważ on dziś pilnował korytarza, a nie nasza przewodnicząca Chiaki Nanami. Zauważyłam naszą klasę, szybko do niej wpadłam z Ibuki.
Mikan - AAAAAA!-
Ibuki - AA!-
Podeszła do nas nasza przewodnicząca, Chiaki Nanami.
Chiaki - Wszystko dobrze?- Spytała dziewczyna i podała nam po ręce, ja złapałam jedną rękę, a Ibuki drugą. wstałyśmy, Ibuki od razu jak wstała podniosła swoje rzeczy, podziękowała Chiaki za pomoc i przeprosiła panią, a ja? A ja jak wstałam to nie wiedziałam co zrobić, ponieważ było mi wstyd za siebie, nie wiedziałam jak mogłam się spóźnić, jeszcze do tego na moją ulubioną lekcje. Chwile rozpaczałam, lecz po chwili uznałam że to dziwne tak stać, więc usiadłam na miejsce. Lekcja skończyła się szybko, ponieważ jak przyszłam zostało tylko dziesięć minut, jak zadzwonił dzwonek, wstałam z krzesła i wyszłam z sali, za mną wyszły Ibuki i Chiaki, gadały ze sobą aż nagle Chiaki poszła w swoją stronę, a Ibuki została przed salą. Nagle Ibuki spojrzała na mnie i do mnie podeszła.
Ibuki - Mikan, chcesz ze mną usiąść na następnej lekcji? Ponieważ Chiaki nie będzie.- Ibuki zawsze siedziała z Chiaki, jak czasami Chiaki nie ma na lekcji to Ibuki pyta się innych czy chcą z nią usiąść, jak widać na tej lekcji nie będzie Chiaki, chwile zastanawiałam się co powiedzieć, w końcu powiedziałam.- W-w sumie czemu nie...-Powiedziałam nie pewnie i delikatnie się uśmiechnęłam. Po Ibuki można było poznać że się ucieszyła. Nagle zadzwonił dzwonek i wszyscy weszli do klasy, usiadłam na swoim miejscu, a Ibuki obok mnie. Tak jak myślałam Chiaki nie było ciekawe czemu, chwilę się zastanawiałam czemu nie ma Chiaki aż w końcu do klasy weszła pani nauczycielka.
Nauczycielka - Witajcie moi kochani, otwórzcie podręczniki na stronie 40.-Powiedziała nauczycielka.
Każdy otworzył podręcznik na tej stronie i lekcja się zaczęła, po godzinie lekcja sie skończyła. Ibuki szybko się spakowała i wyszła, ja się powoli pakowałam żeby nic nie zapomnieć, jak się spakowałam to wyszłam z klasy. Dzisiaj mieliśmy odwołane połowę lekcji, więc już się skończyły, zauważyłam Nagito i Hinate jak gadali, postanowiłam do nich podejść.
Mikan - H-hej chłopacy.-Nagito na mnie spojrzał i się uśmiechnął delikatnie.
Nagito - Witaj Mikan!-Odpowiedział mi chłopak z włosami jak chmura.
Hajime - Hej Mikan.-Odpowiedział spokojnie chłopak z włosami jak jeż... nie wiem czemu ale tak jakoś mi się kojarzą.
Mikan - Chciałam się was spytać czy wiecie czemu Chiaki nie było na ostaniej lekcji.-Nie wiem czemu nie dawało mi to spokoju, więc pomyślałam że może któryś z nich wie czemu nie było Chiaki.
Nagito - Niestety nie wiem..-
Hajime - Ja tak samo nie wiem.-
Mikan - Oh.. okej, dobra ja już pójdę, pa chłopcy...-Powiedziałam nie pewnie i powoli szłam do wyjścia z szkoły, oczywiście na początu zatrzymałam się przed swoją szafką żeby zmienić buty, po tym jak zmieniłam buty i wyszłam ze szkoły. Szłam pustym chodnikiem, zauważyłam Ibuki, która stała i pisała coś na telefonie, postanowiłam do niej podejść.
Mikan - Hej Ibuki.-
Ibuki przestała pisać na telefonie, odwróciła się i spojrzała na mnie.
Ibuki - Witaj Mikuś!-
Mikan - C-co robisz, Ibuki?..-
Ibuki - Ibuki pisała z Chiaki, a ty Mikan?-
Mikan - Szłam do domu...-
Ibuki - Fajnie, fajnie, może chcesz przyjść do mnie?-
Mikan - A-ale jutro jest szkoła..-
Ibuki - Jutro jest sobota, Mikan..-
Mikan - He? Na serio? Tak szybko?-
Ibuki - Nooo... to chceszz???-
Mikan - W-w sumie czemu nie-
Ibuki złapała mnie za rękę i zaczęła ciągnąć do swojego domu.
————————————————————————
Mam nadzieje że się spodobało, i że będziecie chcieli więcej!
~Pozdrowienia od autora
