Lili chan się wita, długo by było mówić co się odwaliło ale wróciła
Hejka, znowu mnie w uj czasu nie było za co przepraszam że znowu ponad prawie rok musieliście czekać na kolejny rysunkowy rozdział ale co poradzę. Nauka i życie prywatne to nie przelewki po jakimś czasie i musiałam troszkę zająć się sobą ale nie ma tego co na dobre nie wyjdzie, wróciłam do was z dużą ilością rysunków
Zaczynamy z grubej rury, chyba nigdy mi się nie znudzi rysowanie Lili i to z prostego powodu powstała jej nowa wersja a to jest jeden z świeższych rysków które dałam radę stworzyć, po za tym pracuje aktualnie nad jej refką oficjalną i nad jej nową historią bo jednak dużo postanowiłam zmienić
Walka z wiedźmą pustki nie zakończyła się dla niej za dobrze, ale chociaż dobrze widać jak wygląda w dwóch etapach swojego życia, dużo się nie zmieniła ale co poradzić
Tym razem Hiroko, no cóż ona dobrze wygląda jako syrena i chyba tak pozostanie. No cóż następne ryski z nią jeszcze się pojawią
Coś na szybko zrobione bo bawiłam się ale i tak jestem z tego dumna
I znowu Lili tylko chyba coś jest nie tak z jej cieniem, ciekawe co może się w nim kryć plus Lili chyba nie jest świadoma obecności drugiego bytu...albo to jej prawdziwe oblicze? narazie nie mogę nic zdradzić po za tymi rysunkami, no cóż powinnam chyba przejść do końca I przygotować następny rozdział
Mam nadzieję że uda mi się to jeszcze bardziej w przyszłości rozwinąć a teraz muszę was przeprosić idę pisać drugi rozdział
Lili chan się żegna i idzie pisać drugi rozdział bo ma co pokazać