Witam w nowym ff. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu.
___- Taehyung! Natychmiast do salonu! - krzyknęła do niego mama, która tak jak on była omegą.
- Już biegnę mamo! - odkrzyknął. Chłopiec pomimo iż był omegą, przez co rodzice przestali go kochać, bo od zawsze pragnęli, żeby ich syn był potężnym alfą, nie przestał ich kochać, może i bolało go ich zachowanie w jego stronę, ale się nie poddawał, bo wierzył w to że kiedyś dane mu będzie się zakochać w jakimś alfie, z którym założy rodzinę, który będzie jego podporą i będzie się nim opiekował.
Chłopak szybko wbiegł do salonu, zastając tam swoich rodziców.- Tae, usiądź. - powiedział głosem alfy jego ojciec, a on jako omegą nie mógł mu się sprzeciwić. Posłusznie usiadł na krześle obok ojca i czekał na dalszy rozwój sytuacji - Odkupił cię od nas jeden alfa, a skoro ty nam nie jesteś potrzebny, nawet się nie zastanawialiśmy, tylko podpisaliśmy akt własności. Skoro już wiesz to idź się pakować, jutro się wyprowadzasz do swojego właściciela.
Chłopak nie powiedział ani słowa tylko wstał i poszedł do swojego pokoju, cały zapłakany.
Chwycił za telefon i szybko wybrał numer do Jimina, który niedawno został oznaczony przez jakiegoś Yoongiego.
Rozmowa telefoniczna
Jimin - TaehyungHalo? Tae?
J-Jimin...
Płaczesz? Co się stało?
Potrzebuje alfy.
Masz ruje?
Nie.
To co się stało?
R-rodzice sprzedali mnie jakiemuś staremu dziadowi.
Co?! Jak oni tak mogli?!
Nie wiem
Nic się nie martw zaraz zapytam Yoongiego, czy nie ma jakiegoś, zaufanego, przyjaciela alfy, który mógłby cię oznaczyć. Poczekaj chwilę.
Dziękuje.
Yoongi mówi że ma jednego takiego przyjaciela, który mógłby to zrobić i nawet od dawna poszukuje omegi, która by mu się podobała, a jak wiadomo ty brzydki nie jesteś, więc na pewno mu się spodobasz.
Dziękuję Jimin. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił.
Jesteś dla mnie jak brat, zrobiłbym dla ciebie wszystko.
Ile on ma lat?
25
O ja mam 18, trochę duża różnica wieku.
Starsi zawsze są lepsi, bo mają większe doświadczenie i więcej oleju w głowie niż my.
Masz rację.
To papa, napisze ci czy się zgodził.
Ok, a teraz idę się pakować. Papa.
Koniec rozmowy telefonicznej.
Osiemnastolatek już trochę spokojniejszy zaczął pakować wszystkie swoje ubrania i najważniejsze rzeczy z pokoju do swojej walizki.
Gdy był już spakowany dostał wiadomość od Jimina:
"Zgodził się gdy zobaczył twoje zdjęcie."
Taehyungie:
Naprawdę?!Jiminnie:
Oczywiście. Napisał że może to zrobić nawet dzisiaj.Taehyungie:
O której i gdzie?Jiminnie:
On mieszka w Seulu, tak samo jak ja i Yoongi, więc będzie musiał specjalnie do Busan jechać. Napisał że już do ciebie jedzie, więc myśle że za jakieś sześć godzin czyli około 24.Taehyungie:
Okej, a gdzie?Jiminnie:
Yoongi podał mu adres mojego starego mieszkania. Z tego co wiem to masz mój klucz, więc bez problemu, możecie tam wejść i załatwić sprawę 😏😏😏.Taehyungie:
Dziękuję 😘💕. Dobrze wiesz że mi zależy na oznaczeniu i na tym by zabrał mnie od tych okropnych ludzi, a nie żeby już na pierwszym spotkaniu uprawiać seks.Jiminnie:
Sam zobaczysz, że przy oznaczeniu nie idzie bez seksu.Taehyungie:
Sam zobaczysz że idzie.Jiminnie:
Oj Taehyungie, Taehyungie. Chociaż raz mógłbyś się mnie posłuchać, bo i tak wiem że nim się obejrzysz, będziesz już po swoim pierwszym razie i będziesz w ciąży tak jak ja.Taehyungie:
WątpieJiminnie:
No dobra, ja już muszę kończyć. Pamiętaj o północy być w moim mieszkaniu!!!Taehyungie:
Nie martw się nie zapomnę. Papa.___
Jak tam podoba wam się koncepcja nowego ff?
Co prawda rozdział jest krótki, ale nie może być dłuższy.
Papa 😘
CZYTASZ
Be mine - taekook
Fanfic18-nasto letni Kim Taehyung jako omega, zostaje sprzedany przez swoich rodziców jakiemuś staremu alfie, który kupił go tylko dla wyładowania seksualnego oraz reprodukcji. Co zrobi Tae gdy się o tym dowie? Stawi temu czoła, czy wybierze inne rozwiąz...