Kiedy tak staliśmy zobaczyliśmy że ktoś podjechał znałam te auto zapewne to jungkook.
- dziewczyny to jungkook chodźmy.
- okej.
Poczym wyszedł z auta piękny brunet.
- Hej dziewczyny.
- Hej. Odpowiedziałam.
- pszepraszam że tak długo czekaliście.
- nic się nie stało.
- dziękuję że mnie rozumiesz.
Poczym wzioł nasze walizki I spakował do bagażnika. Ale nie obeszło się bez fanek które podbiegły do auta I zaczepili jungkooka
- Hej jungkook możemy zdjęcie. Powiedziała jedna znich
- jasne. Odpowiedział jungkook
On chyba żartuje muszę mu pomuc.
- pszepraszam ale on zabardzo czasu nie ma.
- A ty kim jesteś żeby decydować!
- jego...przyjaciułką!w tamtym momencie poczułam wstyd i zazenowanie.
- to prawda jungkook?
- yyy.....tak.
- jak sam widzisz mogę mówić a teraz idziemy jungkook.
Poczym złapałam go za rękę nie twało to długo Kiedy się zorientowałam że czymam go za rękę automatycznie wyrwałam ją i się zaczerwieniłam.
- pszepraszam cię jungkook że powiedziałam że jesteś moim przyjacielem.
- czemu przepraszasz nie mniałaś wyboru
- wsumie to mniałam.
- Ale nie zrobiłaś inego i powiem Ci że nieźle im dogadałaś.
- wiesz co powinieneś stawiać granicę.
- wiem ale nie potrafię boję się..
- czego tu się bać mówisz pszeraszam ale nie mam czasu może następnym razem i tyle.
- widać że jesteś w tym niezła a jeśli chodzi o tą przyjaciułke. Nie zdążyło powiedzieć bo mu przerwałam.
- Tak wiem nie powinnam tego mówić pszepraszam.
- daj mi dokończyć.
- okej.
- chcesz zostać moją przyjaciułką.
- dopiero się poznaliśmy. nie myślisz że to dziwne?
- Nie.
- No okej możemy być przyjaciułmi.
Poczym pszerwały nam dziewczyny.
- Nie mamy czasu tak stać chodcie.
- idziemy.
I wsiadliśmy do auta.
CZYTASZ
czy moje mażenia się spełnią
Teen Fictionczy 14 letniej dziewczynie która maży o swojim zespole uda się to zrobić czy jednak stanie się inaczej.