4

10 1 0
                                    

Kiedy tak staliśmy zobaczyliśmy że  ktoś podjechał znałam te auto zapewne  to jungkook.

- dziewczyny to jungkook chodźmy.

- okej.

Poczym wyszedł z auta piękny brunet.

- Hej dziewczyny.

- Hej. Odpowiedziałam.

- pszepraszam że  tak długo czekaliście.

- nic się  nie stało.

- dziękuję  że  mnie rozumiesz.

Poczym wzioł nasze walizki I spakował do bagażnika. Ale nie obeszło się bez fanek które podbiegły do auta I zaczepili jungkooka

- Hej jungkook możemy zdjęcie. Powiedziała jedna znich

- jasne. Odpowiedział jungkook

On chyba żartuje muszę  mu pomuc.

- pszepraszam ale on zabardzo czasu nie ma.

- A ty kim jesteś  żeby  decydować!

- jego...przyjaciułką!w tamtym momencie  poczułam wstyd i zazenowanie.

- to prawda jungkook?

- yyy.....tak.

- jak sam widzisz mogę  mówić  a teraz idziemy  jungkook.

Poczym złapałam go  za rękę nie twało to długo Kiedy  się zorientowałam że  czymam go za rękę automatycznie wyrwałam ją  i się  zaczerwieniłam.

- pszepraszam cię  jungkook że  powiedziałam że  jesteś  moim przyjacielem.

- czemu przepraszasz nie mniałaś  wyboru

- wsumie to mniałam.

- Ale nie zrobiłaś  inego i powiem Ci że  nieźle  im dogadałaś.

- wiesz co powinieneś stawiać  granicę.

- wiem ale nie potrafię  boję się..

- czego tu się  bać  mówisz pszeraszam ale nie mam czasu może  następnym razem i tyle.

- widać  że  jesteś  w tym niezła a jeśli chodzi o tą przyjaciułke. Nie zdążyło powiedzieć  bo mu przerwałam.

- Tak wiem nie powinnam tego mówić  pszepraszam.

- daj mi dokończyć.

- okej.

- chcesz zostać  moją  przyjaciułką.

- dopiero się  poznaliśmy. nie myślisz  że  to dziwne?

- Nie.

- No okej możemy  być  przyjaciułmi.

Poczym pszerwały nam dziewczyny.

- Nie mamy czasu tak stać  chodcie.

- idziemy.

I wsiadliśmy  do auta.

czy moje mażenia się spełnią Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz