3

6 1 0
                                    

Kiedy dotarliśmy  do seule i wodzilismy  z samolotu zaczęłam się  stresować  coraz bardziej ale nie chciałam tego pokazać. Pośliszmy  w skazane miejsce  które  powiedział jungkook. Czekaliśmy chyba na niego 15 minut a go dalej nie ma.

- No gdzie  on jest! Powiedziała wkurzona juna

- czekajcie zadzwonie do niego

Poczym odeszłam n bok wybrałam numer i zadzwoniłam.

- halo

- halo mogę  wiedzieć  gdzie jesteś?

- No jadę  był duży korek i jakoś  tak wyszło.

- okej, pa.

- Pa.

Poczym się  rozlonczyłam i podeszłam do dziewczyn i powiedziałam że  zaraz będzie  ale dokończą  nie wierzyłam że  zaraz.

czy moje mażenia się spełnią Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz