||1||

99 4 0
                                    

Szłam przez korytarz obok jakiegoś nauczyciela, z tego co zrozumiałam miał na imię Pan Clark i był od teraz moim dotychczasowym nauczycielem geografii.
W końcu weszliśmy do klasy w, której siedziało już wielu uczniów.
-Dustin proszę o werble - W tym momencie jakiś chłopak zaczął udawać, że gra na werblach, które zastępowały książki.- Powitajcie wszyscy Maxine Mayfield - Powiedział wskazując na mnie.
-Max... - Powiedziałam.
-Co? - Zapytał nauczyciel.
-Wszyscy mówią na mnie Max. - Po tych słowach usiadłam w ostatniej wolnej ławce, gdy  już usiadłam jakaś grupka chłopaków w tym też ten Dustin czy jak mu tam było zaczęli się na mnie gapić.  W tym momencie odwróciłam wzrok wpatrując się w okno.
Przez całą lekcje albo nie słuchałam lub wpatrywałam się w okno za, którym prawie drzewa łamały się od wiatru.
Po lekcji poszłam do szafki odłożyć książki i wsiąść książki na kolejną lekcje, potem poszłam na taras pojeździć na desce. Oczywiście ta grupka chłopaków musiała za mną iść, ale nie ruszyło mnie to tylko ciągle zadawałam sobie pytanie „Czemu oni się tak mnie uczepili?". Może im się podo- nie napewno nie, ale w końcu gdy usłyszałam dzwonek na lekcje wyrwałam z zeszytu z Historii kartkę i napisałam na niej „ Przestańcie mnie szpiegować" oraz wyrzuciłam ją do kosza po czym ruszyłam do szkoły. Widziałam przez okno, że gdy weszłam do szkoły chłopcy rzucili się na kosz i zaczęli szukać tej kartki, a ja tylko powiedziałam pod nosem „Powodzenia" i poszłam na lekcje.
*Po lekcjach*
Gdy skończyłam wszystkie lekcje podeszłam szybko do szafki odłożyć książki i wsiąść deskę, niespodziewanie zauważyłam tych chłopców z tej grupki którzy mnie szpiegowali.
-Hej Max jestem Dustin a t-o - Powiedział jąkając się.
-Lucas - Powiedział ciemno skóry chłopak.
- Wiem Szpiegusie - Powiedziałam lekko się uśmiechając do chłopców.
-Co? Ale dobra. Max pomyśleliśmy, że jesteś tu nowa to może byś chciała żebyśmy cie oprowadzili po szkole? A i chciałabyś z nami iść pozbierać cukierki w Hallowen? - Zapytał po czym wzięłam deskę i wyszłam ze szkoły na parking na, którym czekał na mnie mój przyrodni Brat Billy przy swoim camaro.
- Jeszcze jedno spóźnienie a będziesz sama wracać do domu a tej swojej desce, A teraz wsiadaj. - Powiedział.
- Musiałam zostać na dodatkowych lekcjach. - Powiedziałam.
- Nie obchodzi mnie to. - Powiedział po czym nacisnął na gaz i pojechaliśmy do domu. W drodze do domu się do siebie nie odzywaliśmy, ja tylko wpatrywałam się w okno rozmyślając nad zaproszeniem Dustina i Lucas'a na wyjście w Hallowen. W sumie nie miałam żadnych planów na Hallowen, oprócz oglądania horrorów więc może bym poszła...
*W domu*
Gdy już dojechaliśmy do domu odrazu mama podawała już obiad, szybko go zjadłam i poszłam do pokoju szukając pudła z moimi rzeczami. Pomyślałam, że znajdę w pudłach mój strój z ostatniego Hallowen. W tym momencie weszła do pokoju moja mama.
- Czego szukasz? Mam ci pomóc? - Zapytała spokojnie.
- Yyy.. szukam mojego stroju z Halloween z tamtego roku Nie, nie musisz mi pomagać. - Odpowiedziałam szukając dalej z głową w pudle.
W momencie mama przytaszczyła jakiś wielki oklejony karton do mojego pokoju.
- Co to za pudło? - Zapytałam wyciągając głowę z pudła.
- Tu na pewno znajdziesz swój strój. - Odpowiedziała uśmiechając się.
- Oo dziękuje Ci mamo. - Powiedziałam lekko się uśmiechając, po tym mama wyszła z pokoju. Ja przecięłam nożyczkami oklejony karton i zaczęłam szukać w nim mojego stroju, oraz go znalazłam. I potem przypomniałam sobie, że do tego stroju coś było trochę musiałam pomyśleć ale pomyślałam i przypomniałam sobie że był do tego jeszcze nóż. Chciałam go poszukać lecz ktoś zapukał do mojego pokoju.
- Kto tam? - Zapytałam i do pokoju wszedł Billy. - Czego chcesz. - zapytałam.
- Chodź na kolacje. - Powiedział.
- Powiedz im, że zaraz przyjdę. - Powiedziałam po czym Billy wyszedł z mojego pokoju. Zjadłam kolacje i poszłam się okąpać , a po tem poszłam spać, bo już nie mogłam się doczekać jutrzejszego dnia...
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Hejka!💗 Jak podoba się książka? Za niedługo następny rozdział ! Wyczekujcie🫶🏻 Ilość słów: 635 :-)

Tylko przyjaźń czy coś więcej?../ LumaxOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz