Misja Zamglonego Wzgórza [ZAWIESZONA]

Prolog

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉
                     Prolog
❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉

Kocurek o umaszczeniu point, otworzył swe oczy. Leżał w jaskini, pod nim był mech który ułożył poprzedniego dnia. Przy wejściu do jaskini leżały ozdobne piórka, po ptakach które zamordował. Jaskini była ładnie ozdobiona, a Zamglone Wzgórze długo ją dekorował. Pomimo tego wstał, i wyszedł z jaskini bez zamiaru powrotu. Jaskinia oczywiście podobała mu się, ale nie chciał mieć stałego miejsca. Stworzył to piekne miejsce na jedną noc. Samotnik odszedł od tego miejsca, nad nim były wysokie konary drzew liściastych.
Kiedy słońce zaszło za wzgórzem, kocurem zdążył dojść do polany. To jak i poprzednie miejsca które odwiedzał były idealny by stworzyć kącik dla siebie, i zostać tam - lecz nie tego szukał Zamglone Wzgórze. Szukał miejsca w którym będą inne koty, narazie spotkał tylko Plamkę. Nieznośną małą koteczke która za nim podążała gdzie tylko nie poszedł. Udało mu się ją zgubić, trzy dni temu kiedy nie potrafiła przejść przez strumień.
Teraz brakowało mu towarzysza, gdyby była tu Plamka. Było by to lepsze niż samotność. Tego dnia nie odnalazł żadnej jaskini, nawet dziury w ziemi. Położył się więc między trawą, i tam zasnął

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉