Nudzi mnie już ta praca, nic ciekawego się nie dzieje, ostatnio żadnych zleceń nie ma - pomyślał George przed położeniem się do łóżka. Gdy już zamykał oczy usłyszał dźwięk powiadomienia, spojrzał na powiadomienie, okazało się że to Mike, jego zleceniodawca, ma w końcu nowe zlecenie.
"Jego ksywa to Dream, z tego co wiem ma blond włosy, jest dość wysoki, zazwyczaj nosi ciemno zielony garnitur i maskę na twarzy. Jutro o 13:45 ma pociąg z ****, musisz tam być i za nim pojechać, wysiada na *****. Na zabicie go masz 8 miesięcy, powodzenia"
- Ciekawe kurwa jak ja mam zabić kogoś mając tak mało informacji - powiedział sam do siebie brunet po przeczytaniu wiadomości. Następnie spojrzał na zegarek, który pokazywał godzinę 3:37 i poszedł szukać od dawna nieużywanej broni.
Po spakowaniu wszystkich potrzebnych rzeczy George postanowił się przespać, ustawił budzik na godzinę 9:00 i zasnął.* * * * * * * * * *
- Kurwa czego się drzesz głupi telefonie - Zdenerwowany chłopak wyłączył budzik po czym wstał i poszedł do łazienki się ogarnąć. Zjadł na śniadanie oglądając coś w telewizji. - O cholera już 11:30 - Powiedział pod nosem wstając z kanapy w celu zabrania bagażu i wszystkiego innego. 20 minut później wyszedł z domu zamykając go na klucz. Wsiadł w autobus o pojechał w wyznaczone miejsce.
* * * * * * * * * *
- Zajebiście po prostu pociąg mam za pół godziny co ja będę robił - pomyślał George będąc już na peronie. Postanowił poszukać kogoś kto wyglądem przypominał Dreama. Jego uwagę przykuł pewien blondyn. No właśnie, blondyn, jak on miał znaleźć Dreama skoro jedyną informacją o nim było to że ma blond włosy. Brunet przypuszczał że ten cały Dream będzie miał przy sobie jakąś broń czy coś takiego, no ale nie będzie przecież przeszukiwał każdego napotkanego blondyna.
W końcu przyjechał pociąg, był on duży, wyglądał na dość luksusowy. Chłopak sprawdził czy na pewno ma pistolet w kieszeni po czym wsiadł do pociągu. W środku pociąg był ładnie urządzony, okazało się że każdy kto ma bilet na również swój pokój. George pomyślał że nie ma żadnego problemu z podpierdoleniem czyjegoś biletu. Chwilę potem miał już bilet i był w swoim pokoju, zostawił tam bagaż i poszedł obejrzeć pociąg.
Dowiedział się że jest tu barek, od razu skierował się w jego stronę. Oczywiście nie szedł tam po to żeby się napić tylko po to żeby poszukać Dreama.. Zamówił pierwszego lepszego drinka, usiadł na krześle i wypatrywał blondyna. Blondynów widział jak na razie dwóch, jeden z nich wyglądał na jakiegoś znudzonego życiem 35 letniego faceta, ubrany był w dresy i damski beret, no trzeźwy to on nie był. Ale za to drugi blondyn.. miał piękne zielone oczy, jego włosy wyglądał na bardzo miękkie i puszyste, aż chciało by się ich dotknąć, ubrany był w czarny garnitur. George pomyślał że chłopak jest nawet przystojny, ale przecież był hetero..chyba
•••••••••••••••
No i mamy pierwszy rozdziałW końcu jakiś normalny bo to co działo się w poprzedniej książce to jakaś tragedia
Mam nadzieję że nie jest źle i że nie ma za dużo błędów
Ciekawe czy ktoś to w ogóle przeczyta <3
⭐?
CZYTASZ
Locked || dnf
Action"Blondyn rozejrzał się po celi. Na jednej ze ścian widniał wypalony napis 'locked'." W książce mogą pojawić się: Nagość, sceny 18+ Krew, morderstwa Przestępcy, więzienie Alkohol, narkotyki Przekleństwa Sceny te nie będą w żaden sposób oznaczone Da...