Minął czas a my juz musieliśmy oddać papiery z propozycjami na staże , wybrałam staż u Hawksa jak polecił mi Izuku i Tokoyami .
- OHHH YEEEEAAAAAAAAAAA OD PONIEDZIAŁKU STAŻEEE!!!!! - Krzyknął na cały głos Kaminari a sero i Kirishima tez dołączyli do niego i krzyczeli razem cała klasa w tym ja się patrzylismy na nich jak u zjebów , po chwili przyszedł pan aizawa i uspokoił ich . Jak ich Uspokoił to powiedział klasie - Staże są od poniedziałku do środy a od czwartku do piątku szkoła i tak bedzie Do końca Drugiego semestru - po tym zaczeła się lekcja .
Pod koniec lekcji przyszedł do mnie izuku z torbą na trening - Yukiiiiii chodź ze mną , pojdziemy po trenować razem nasz quirk - Zgodziłam sie i poszłam razem z nim do lasku gdzie był All might i pomachał nam - witam cie chłopce i ciebie tez witam yuki - deku mi wytłumaczył co ja tu robię i co mam robić , po chwili zaczęliśmy Wspólny trening który trwał do 19:00.
Przez weekend sobie trenowałam sama , bieganie po okolicy i Ćwiczyłam na małej siłowni co jest w pracu zabaw Nie lubiłam siedzieć w domu przez ojca wiec co weekend chodzilam na takie małe ćwiczenia od kiedy skończyłam 14 lat . Akane jak ojciec siedzieli w domu chodziarz ostatnio jak wracałam nie widziałam Siostry w domu , co było trochę dziwne.
I tak zaczął się poniedziałek około godziny 4:00 rano się obudziłam aby móc na szykować na staże które mam na 8:00 same dojście do agencji zajmuje 60 minut więc zaczełam robić Śniadanie i się ubierać się w strój bohaterski który pomagał mi deku . Jak juz wychodziłam wzięłam swój sok i poszłam w kierunku Agencji Hawksa , gdzie juz czekał na mnie .
- witam cie na pierwszy dniu stażu - powiedział do mnie skrzydlaty bohater i po czym poszlismy na pierwszy patrol
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przez cały czas nie było nic ciekawego na patrolu wiec poszlismy w stronę sklepu - Hmm jeśli mogę spytac to ile ty masz właściwie - zapytał mnie Hawks a ja odpowiedziałam - mam 18 , a czemu cie tak ciekawi? - spojrzałam na bohatera który tez spojrzał chwile na mnie - myślałem ze masz mniej , poza tym ślicznotka z ciebie ^^ - powiedział do mnie a ja się na niego patrzyłam
- NIE MÓW TAK DO MNIE -___- to droche dziwne okurat - Szłam za nim dalej w stronę sklepu gdy nagle coś wybuchło i dym się zjawił Więc poszlismy szybko tam i sie okazało ze nomu jak wtedy zattakowało tylko ze nie bohatera a przechodniów gdzie większośc uciekła . Poszlismy na krawędź budynku i obserwolismy
- Znowu nomu?! To juz drugi ich Attak , czego Oni szukają - zapytała do bohatera a on odpowiedział - czekaj tu i się nie ruszaj - po czym poleciał walczyć z Nomu a ja patrzyłam na to z dalego z nie pokojem.
==== Info <3 ==== Dla was to nic ale jakbyscie mogli zagłosować na me opowiadanie było by miło <33 i miłego wieczoru
