No dobra tego może nie ma we wszystkich ff ale to też mnie wkurza.
Ten moment kiedy czytasz sobie opowiadanie i wpierdziela Ci się np. Clockwork z obsesją na punkcie Toby'iego. Nie będę teraz mówić czy ten ship jest okej czy nie. Chodzi o sam fakt tej obsesji.Rozumiem obsesję Niny na Jeff'ie. Ale to? Czemu.
Z innej beczki, shipy typu Sally x ktoś. Kuźwa to jest duch martwego dziecka. Ludzie proszę was. Widziałam shipy Ben x Sally. To ma już więcej sensu. Tylko że dalej to są dzieci xD. Mam nadzieję że rozumiecie problem.
Ale dobra to Ben x Sally nie jest najgorsze jeśli bierzemy pod uwagę shipy z Slendeman'em. To jest już totalna bzdura. I nie chodzi mi o to że slender nie chciał by miłości czy coś, ale chodzi o Slender sickness. To jest kuźwa nie możliwe. Dziwne jest już samo kiedy czytam że slender żyje normalnie z ludzmi z rezydencji. No dobra, AU, rozumiem. Ale to jest dość ważny szczegół jesli O slendera chodzi.
CZYTASZ
God Save Me- czyli wkurzające rzeczy w ff O cp
ГуморMożna przeczytać tytuł i będzie wiadomo co to. Od razu zaznacze TO TYLKO MOJA OPINIA, DO KTÓREJ MAM PRAWO. PROSZE SIE NIE DENERWOWAĆ W KOMENTARZACH. nie mam zamiaru nikogo urazć (-wkurzające fangrile) bardziej pocisnąc beke I wytknąć najczęstrze w...