Rozdział 1

161 3 1
                                    

Tego dnia obudził mnie budzik o godzinie 6:00 zazwyczaj nie miałam problemu z wstawaniem o wczesnych godzinach dlatego od razu gdy usłyszałam jego dźwięk wstałam i poszłam do łazienki wziąć szybki prysznic oraz przebrać się w coś ładnego ale również wygodnego więc postawiłam na zwykłe szerokie jeansy oraz bluzę.Był listopad dlatego nie mogłam zbytnio szaleć z ubraniami,ale nie przeszkadzało mi to bo nawet jeśli uwielbiałam nosić topy to bluzy również mi odpowiadały.Zrobiłam lekki makijaż i wyprostowałam włosy.

-Susan śniadanie czeka pośpiesz się-Moja rodzicielka krzyknęła z kuchni.

-Idę już-Odpowiedziałam i pośpiesznym krokiem zeszłam po schodach prosto do kuchni.

-Zrobiłam ci płatki zjedz je szybko to cię podwiozę bo mam jeszcze trochę czasu przed pracą-Powiedziała rodzicielka po czym podała mi śniadanie.

Kiedy zjadłam śniadanie poszłam ubrać buty, a mama w tym czasie poszła wyciągnąć auto z garażu.

-A ty bez kurtki?-Zapytała już w aucie.

-Jest mi ciepło mam bluzę-Odpowiedziałam po czym zapięłam pas.

Po jakiś 20 minutach znajdowaliśmy się już pod szkołą do której chodziłam dopiero jakieś 2 miesiące więc nie cieszyłam się jakoś bardzo gdy pod nią podjeżdżałam no ale cóż zrobić szkoła to szkoła...

-Pa mamo-Odezwałam się do rodzicielki a następnie wyszłam z auta i skierowałam się w stronę wejścia do szkoły.

Kiedy znalazłam się już w środku od razu podbiegła do mnie Rose czyli moja najlepsza przyjaciółka od kąd pojawiłam się w tej szkole.Jest niską blondynką oraz ma niebieskie oczy i piękną figurę.

-No hej-Przywitałam się z dziewczyną całusem w policzek.

-Hej-Pisnęła podekscytowana po czym złapała mnie za rękę i pociągnęła w stronę sali w której miała odbyć się nasza pierwsza lekcja.

Pierwsza lekcja minęła jakoś szybko zresztą druga i trzecia tak samo, ale czwartą lekcje mieliśmy mieć z jakimś nowym nauczycielem który miał uczyć nas historii więc razem z Rose udaliśmy się już do sali aby napewno się nie spóźnić bo niezbyt chciałyśmy podpaść nowemu nauczycielowi.

-Pójdę szybko do toalety zaraz przyjdę-Powiedziałam do blondynki po czym wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę toalet.

Kiedy znajdowałam się koło toalet wpadłam na Alexa czyli na chłopaka który nie akceptował mojej obecności i zawsze kiedy mnie widział próbował mi dogryźć na co ja nigdy nie reagowałam bo nie jestem typem dziewczyny która odpowiada na takie dogryzki.

-Uważaj trochę-Wydarł się na mnie chłopak.

-Przepraszam-Syknęłam po czym szybko weszłam do damskiej toalety.

Jestem dosyć wrażliwą osobą dlatego kilka łez spłynęło po moim policzku ale szybko je wytarłam żeby nikt nie zauważył że płakałam z byle powodu.

Po kilku minutach Wróciłam do Rose i razem czekałyśmy aż lekcja się zacznie.

-Dzień dobry jestem waszym nowym nauczycielem historii-Odezwał się mężczyzna który był dosyć wysoki.

Cała klasa przez całą lekcje zachowywała się przyzwoicie i naprawdę wszyscy polubili nowego nauczyciela nawet ja.Na moje oko miał jakieś 32 lata, ale był naprawdę w porządku.

-Kto to?-Szepnęła do mnie przyjaciółka i wskazała palcem na wysokiego bruneta którego pierwszy raz widziałyśmy w naszej klasie a nawet i w szkole.

-To chyba jakiś nowy-Odpowiedziałam szeptem i wróciłam do lekcji.

Po lekcji Rose poszła do domu bo jej mama zadzwoniła do niej że jej brat się rozchorował i musi jej pomóc ponieważ ona musi zbierać się już do pracy.Więc na ostatnie dwie lekcje zostałam sama co nie cieszyło mnie bo w szkole nie miałam żadnych innych znajomych niż ona.

i will never forget youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz