(Sakura's pov)
Wstaje rano, 7:05 i jestem glodna, jako ze jestem w liyue to moze zjem cos u xiangling.
(W good. Hunter)
*Sakura wyciąga z kieszeni ostatnie kilka tysięcy mory*
Ehh.. tylko 5 tysięcy? Moze uda się coś kupić.
- Dzień dobry, poprosiłabym (jakieś tam danie)
- Dobrze, to będzie 6 tysięcy mory
- szlak, nie stać mnie
(Xiao sie pojawia)
- Czy dobrze usłyszałem, że potrzebujesz mory?
- Japierdole co ty tu robisz
- Akurat sobi przechodziłem obok.
- ta, na pewno
- dobra, to potrzebujesz tej mory czy nie?
- no, troche by sie przydało..
*Xiao daje 10 tysięcy mory*
- dziękuje.. tylko że ja potrzebuję tylko tysiąc
(Xiao znika)
- boze ale on mnie wkurwia
- dobra to kupujesz to (jakieś tam danie)?
- tak *daje 6 tysięcy mory*
- Dziekuje, prosze sobie usiąść a my zaraz podamy jedzenie do stołu
- Dobrze.
(Przy stole, sakura czeka na jedzenie)
Hmm, zastanawia mnie co xiao tu robił
*Jakis randomowy typ przychodzi z jedzeniem*
- Proszę bardzo
- Dziękuję
*Typ co dal jej jedzenie odchodzi*
*Sakura je*
*Sakura zjadla*
Dobra, teraz co tu porobić..
Wiem! Pójde do inazumy, dawno mnie tam nie bylo, tylko ze musialabym troche poczekac na beidou, bo odplywa dopiero za godzine.
(Za godzine, sakura juz czeka w porcie)
*Beidou gada sobie troche z sakurą i potem razem płyną do inazumy*
(W ritou)
- i jescze raz, dziękuje za tą podwózke
- nie ma za co dziękować, płyne w tą i spowrotem i nie przeszkadza mi jedna dodatkowa osoba na pokładzie
*Sakura idzie do głównej świątyni narukami*
(W swiątyni)
*Yae Miko widzi sakure*
- Ooo sakura, miło że przyszłaś
- Cześć ciociu Yae!
- Mogłaś powiedzieć że przyjdziesz, to bym przygotowała ci twoje ulubione dango
- fajnie tylko ze jak mialam ci powiedzieć
- nie wiem.. moze listem?
- list by sie wysyłał dłużej niz ja bym płyneła tutaj
- a no tak.. no nie ważne, w takim razie co cie tutaj sprowadza?
- no tak.. czy wiedziałabyś może gdzie mogłby być scaramouche?
*Xiao zeskakuje z drzewa*
- Scaramouche?
- XIAO JAPITOLE CO TY TU ROBISZ
- stęskniłem się...
- co kurwa
- dobra nie wazne, szukasz scaramoucha, tak?
- no ta
- poszukaj w tenshukaku, moze Ei go porwala za to ze zajebal swojej matce gnoze
- ale to yae mu dała..
- dobra cicho
- no to wyruszaszam.
- ej ale beze mnie?
- Po co mam z tobą iść
- Tęskniłbym...
- dobra zamknij sie idziemy
- jej
(W tenshukaku)- EI CO TY ODPIERDZIELASZ
Koniec :'D
Oczywiście, bedzie wiecej rozdziałów ale nie napisze wszystkich naraz.I tak, wiem ze ta historia jest upośledzona i nie da sie jej przeczytać ale sie starałam.
- xkvndo AKA nae._.cosp
CZYTASZ
Xiao x Sakura Fanfik
PoetryHistoria zainspirowana dr mojej bff. Sakura, imie mojej bff w jej dr. Rodzina: Ciocie: Raiden Ei, Yae Miko Rodzeństwo: Diona, Albedo, Shikanoin Heizou, Thoma Inne: Kaedehara Kazuha (po prostu są spokrewnieni) Xiao stalkuje sakure, tyle wiemo jej dr...