Xiao x Sakura Fanfik

misja

Sakura przechadzała się po Mondstadt, ponieważ jej się nudziło, lecz kiedy przeszła obok biura Katarzynki, usłyszała wołanie.

- Sakura! Sakuraaaaaehajrgaj

Gdy Sakura spojrzała w strone skąd słyszała dane wołanie, zobaczyła Katarzynke której sie juz prawie gardło rozdarło od krzyczenia.

- Sakura, mam dla ciebie propozycję nie do odmówienia.
- No co chcesz ode mnie?
- Potrzebujemy kandydata do pomocy w misji w The Chasm, potrzebna jest osoba silna, oraz wytrwała. Kiedy to usłyszałam od razu pomyślałam o tobie.
- W The Chasm powiadasz?
- A co dostanę w zamian?
- 1600 primogemów, taką nagrodę przygotowaliśmy dla osoby która podoła temu zadaniu.
- BIORE TO. KIEDY TA MISJA SIE ZACZYNA?
- Za 5 dni.
- Aha czyli dopiero jak skończy sie ta misja to dostane moje primoski?
- Tak.
- Aha ale gówno

Sakura poszła sobie do Sumeru bo nie miala nic do roboty, lecz tym razem przed wejściem do Sumeru zatrzymali ją strażnicy.

- Dzień dobry
- Yy.. hej?
- Zanim pani postawi swój pierwszy krok w Sumeru, musimy dać pani specjalne urządzenie zwane Akashą, musi pani je nosić żeby chodzić po tym miasteczku legalnie.
- Aha a czemu wcześniej nie musiam jej mieć?
- Dziękujemy, dowiedzenia.
- Aha?

Sakura po otrzymaniu danego urządzenia próbowała je założyć, zajeło to ją łącznie 46 minut oraz 23 sekundy.
Po tym jak Sakura założyła otrzymaną "Aksze" (tak na nią mówi) poszła do kawiarni, jako że była pół przytomna po tym jak Venti obudził ją uderzając ją szklaną butelką z winem która rozbiła się na jej głowie.

W momencie wejścia do kawiarni od razu jej oczy poszły w strone jednej osoby, po chwili zrozumiała że to Xiao.

- XIAO CO TY TU KURWA ROBISZ
- postanowiłem przejść się po Sumeru, i natrafiłem na tą kawiarenke
- aha

Sakura po zakończeniu tej jakże dłuiej rozmowy z Xiao poszła do lady poprosić o zupke chinską, lecz jak miała już zapłacić, to obok niej zobaczyła Xiao dającego kasjerowi 2 tysiące mory. Sakura wkurwiona że znowu płaci za nią, pierdolneła go piorunem. Jest nieprzytomny. Wzieła go karetka do lokalnego szpitalu w Sumeru.

Jako iż Sakura nadal była pół przytomna, zapominając o danej sytuacji, poszła do stołu i jakby nigdy nic zaczęła jeść. Lecz jak zjadła i była w pełni przytomna to nadal nie pamiętała o sytuacji z Xiao więc poszła sobie na zewnątrz, przejść się po Sumeru.

Przechadzając się po sumeru spotkała Yae Miko która powiedziała że załatwiła jej domek, w którym będzie mogła przenocować, a jako że był już wieczór to Sakura od razu poszła do łóżka i poszła spać.

--------------------------------------------------------------

WOWOWOW NAUCZYŁEM SIĘ SCHLUDNIE PISAĆ OPOWIEŚCI 👏👏👏

Tym razem następny rozdział będzie kontynuacją tego, więc sie szykujcie 😏