Ogólnie to moja pierwsza książka. Może być dużo błędów.
Opis:
23 lenia Y/n siostra znanego streamera pewnego dnia przypadkiem weszła do jego pokoju kiedy gadał ze swoimi przyjaciółmi. Została zauważona przez jednego z jego przyjaciół czy będzie z te...
- - -Dobra to odpalam i się witam. Ty wchodzisz i się witasz- zarządziłem - A i Y/n nie wyglądasz jak menel klasy pierwszej klasy.- przytuliłem Y/n i złożyłem jej krótki pocałunek w usta.
- Teraz to już chyba oficjalnie razem?- powiedziała uśmiechając się w moją stronę
- Tak
Staliśmy tak jeszcze przytuleni do siebie chwile aż postanowiliśmy w końcu odpalić stream'a. Jak zawsze przywitałem się z widzami i powiedziałem o swoich planach na tego stream'a.
- Dobra więc zrobimy dziś dla odmiany PIEROGI- powiedziałem podkreślając bardzo ważne słowo- Dokładnie PIEROGI i to z osobą która umie i ma rodzine w POLSZY. Podejrzewacie kto to?- Watpię- No powiem tyle. Nie spodziewacie się tego bo zobaczycie teraz twarz kogoś
Y/n na szybko postanowiła jeszcze zrobić maskę Dream'a. Nie istotne, że jest krasnoludkiem i ma włosy za ramiona których Dream nie posiada. Chyba.
- Dobra 3,2,1
- HEJ LUDZIE JESTEM DREAM I JESTEM PRO GRACZEM MAJKRAFTA- zaczęliśmy się śmiać jak opętani. Oboje mieliśmy za dużo energii więc zaczęliśmy z dupy skakać przypadkiem się przytuliliśmy. Oj już widzę te shoty i edity na tik toku. Oczywiście czat zaczą pisać Y/nNotFound. Oboje się zdziwiliśmy bo myśleliśmy, że czat z chejtuje Y/n bo wiecie dnf tylko a jednak nie.
Chwile pogadaliśmy z chat'em i powiedzieliśmy, że mieszkamy obok siebie na co oczywiście ludzie zaczęli spamić nowym shipem. Po jakiś 15 minutach dołączył do nas Quackity tylko, że wiadomo na głosowym potem jeszcze Bad. A najlepsze jest to, że Y/n nie wie o sławnym language bad'a. Nie mogę się doczekać aż przeklnie z przyzwyczajenia. Oj nie moge. Może to dziwne, ale śmiesznie będzie.
Na moment w którym Y/n przeklnie nie musiałem czekać długo bo przypadkiem wysypała pół opakowania mąki na blat żeby zrobić ciasto na pierogi.
- Kurwa jego mać- powiedziała Y/n w złości
- LANGUAGE- Wydarł się oczywiście Bad a Y/n o mało co nie zeszła na zawał i się nie zabiła przy okazji.
- JEZUSIE OSTRZEGAJ, ŻE SIĘ WYDRZESZ A NIE. ZAWAŁ MAM CHYBA. GEORGE DZWOŃ NA POGOTOWIE ZAWAŁ MAM - wszyscy razem z chat'em zaczeliśmy się śmiać.
Szczerze. Nigdy nie słyszałem jak Y/n mówi po polsku a nawet nie wiedziałem czy umie.
- Umiem nawet ostatnio patrzyłam jakieś słowa jedno George na stream'e mówił
Coś zaczeło mi świtać bo kiedyś faktycznie coś mówiłem.
- To było chyba Kokam cze - powiedziałem dokładnie tak samo jak wtedy
- O jezu jak pięknie - powiedziała dziewczyna słodkim głosem przy okazji pokazując przy okazji szereg swoich idealnych książek
- A dzięki- mówiąc to zarumieniłem się. Fuck. Więc odrazu powiedziałem- Ale tu gorąco - dziewczyna pobiegła otworzyć okno odrazu. Nie ważne, że to moje mieszkanie.
- Dobra dawaj Y/n coś po polsku. Proszę- powiedział znowu Quackity.
- Okej więc Dobry Wiecór. A nie czekaj źle Dobry Wieczór teraz dobrze. Umiem jeszcze to co George czyli Kocham Cze znaczy Kocham Cie
Dziewczyna mówiła pięknie niby pojedyncze słowa ale pięknie bardzo.
- Pięknie - powiedzieli w tym samym czasie Bad i Quackity.
- Jestem zakochany w twoim polskim- powiedziałem tak nagle z dupy bez zastanowienia.
- A nie w niej- powiedział Quackity dzika shiperka.
- Hah, we mnie też - powiedziała bez emocji dziewczyna na co czat zmienił się w jedno wielkie ,, WHATT".
- Dobra stop ludzie to żarcik był. Boże- dodała po chwili dziewczyna
Time skip. Pod koniec stream'a - Szkoda, że nie możecie spróbować tych pyszności. BOŻE TO JEST PRZE... PRZE... PRZEPYSZNE Y/n KOCHAM CIE
- Ja ciebie też Gogy i te pierogi
Nawet nie musieliśmy patrzeć na chat żeby wiedzieć co tam jest. No cóż bywa cytując klasyk.
- A ja kocham wasze mamy- odezwał sie Sapnap który dołączył do głosowego- fajnie się z nimi ruc
- SAPNAP TO OGLĄDA MOJA MAMA WIĘC SKLEJ PEWNĄ CZĘŚĆ CIAŁA - wydarła sie Y/n ze złości
- Bardzo dobrze zastąpione przekleństwo Y/n. Uczysz sie... Uczysz - powiedział Bad z wielką dumą
- Wiem
- Wracając co do pierogów- zmieniłem temat- są prze super i musze je jeść częściej.
Pogadaliśmy jeszcze trochę. Y/n poznała się z chłopakami i ich polubiła. Zakończyliśmy stream'a i wyszliśmy z głosowego. Teraz gadaliśmy tylko we dwójkę.
- Jestem ciekawa jakie będą edity z naszego stream'a
- Ja też jestem ciekawy. Zostajesz na noc?- zapytałem dziewczyny z ciekawości
- Moge zostać ale nie mam piżamki a nago nie będę spać bo tylko u siebie śpię tak jak mnie matka natura stworzyła
- Czemu nie... znaczy- zaczęliśmy się oboje śmiać- dobra co do piżamy to ci dam moją jakąś koszulkę i może bokserki jakieś nie noszone wygrzebie bo dostałem od mamy świąteczne ale za małe
- A no spoczko
- - - 760 słów
Przepraszam, że tak długo nic ale mam strasznie dużo nauki i jeszcze chora jestem. Kocham was
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
