Mały Eren: Mamo, mamo, jak to się stało, że się urodziłem?
Carla: Opowiem ci historię, synku. Dawno dawno temu twój tata zasadził ziarenko, które razem, na zmianę, podlewaliśmy. Niedługo później z ziarenka wyrosła piękna, mała roślinka. Ja dbałam o to, żeby miała dostęp do słońca, a tata sprawdzał, czy na listkach nie zalęgły się żadne robaki.
Mały Eren: I co było dalej?
Carla: Roślinka zakwitła i wyrósł piękny kwiat, który później przekształcił się w owoc. Zerwaliśmy owoc, a z nasion zrobiliśmy proszek.
Mały Eren: I co dalej? Co dalej?
Carla: I... tak się naćpaliśmy, że zapomnieliśmy o antykoncepcji
CZYTASZ
Attack on Titan | Talks
HumorDruga część talksów z Attack on Titan. Pierwszą znajdziecie na moim drugim profilu Coffee__Latte, na który serdecznie zapraszam. Dlaczego na dwóch różnych profilach, zapytacie? Odpowiedź jest w ostatnim "rozdziale" pierwszej części i tam polecam wam...