Chłopak popijał herbatę i dużo myślał. Cecillia też dużo myślała. Ale o tym, w jaki sposób pocieszyć Henry'ego. Nagle, nic nie mówiąc, wstała po nóż leżący na kuchennym blacie. Próbowała dźgnąć ukochanego w brzuch! Jej oczy strasznie błyszczały. Wyglądała na chorą. Czy wpłynęły tak na nią eksperymenty? Chłopak złapał ją i objął.
- Już wszystko dobrze, nie musisz się bać, wszystko będzie w porządku...
Kobieta zapłakała.
- Przepraszam, w ogóle nie wiedziałam co się ze mną dzieje. - tłumaczyła. - W dzieciństwie też miewałam takie ataki nagłej agresji, prawie zabiłam swoją babcię.
- Już dobrze, pójdziemy do lekarza i wszystko się zmieni, obiecuję. - zapewniał. "Nie mogę jej zostawić, jest w ciężkim stanie. Beze mnie sobie nie poradzi. Powinienem przeżyć lata z nią jak najlepiej, a nie myśleć o śmierci." - pomyślał.
CZYTASZ
GATOFOBIA
HorrorWszystko zaczęło się, gdy miał zaledwie 12 lat. Mieszkał tylko z matką. Mimo biedy, w tej małej chatce panowała miła atmosfera. Ale któregoś letniego dnia, z powodu upałów, chłopiec otworzył skrzypiące okno. To był jego największy błąd. Jego matka u...