Urodziłam się rok temu, byłam młodym kociątkiem Paprociejskały.Mieszkam i żyje w klanie rzeki. Mam bursztynowe oczy i jestem biało-czarna. Miałam dwie siostry Burze i Lilie. Jestem młodsza od Burzy o jeden dzień a od Lilie dwa. Wszystko się układało aż do dnia kiedy miałyśmy zostać uczniami klanu. Gdy nadszedł dzień pasowania nas na uczniów napadły nas koty z klanu pioruna i zabiły mnóstwo osób między innymi naszą mamę Paprociąskałe. Koty z klanu pioruna tak zniszczyły naszą wioskę, że zamiast ceremoni pasowania nas na uczniów starsze koty, wojownicy i uczniowie pomagali w odbudowie wioski. Nasza przywódczyni Spokojnagwiazda przeniosła naszą ceremonie na następny dzień i kazała nam, małym kociątka (nie jesteśmy MAŁE) iść spać. Następnego dnia gdy się obudziłam wylizałam się do czysta i wyszłam na miejsce zebrań gdzie były już moje siostry. Spokojnagwiazda stanęła na skale i zaczęła przemawiać
-Dzisiaj nadszedł uroczysty dzień trzy kociątka zostaną pasowane na uczniów!
-Milczącawodo, Bystrystrumieniu i Wodnypazurze od dawna jesteście gotowi na uczniów poznajcie ich. Burzo,Lilie i Pandoro wystąpcie!
Gdy Spokojnagwiazda mnie zawołała z niepewności wystąpiłam z grupy i stanęłam przed Spokojnągwiazdą.
Ciąg dalszy niedługo dajcie znać w komentarzach jak wam się podoba!
Orzechowylas
YOU ARE READING
Pandora ||WOJOWNICY|| ZAWIESZONE
FantasyZastanawiacie się co się dzieje z kotami, których nikt nie chce? Oto historia młodej kotki Pandory. Mam nadzieje, że się wam spodoba! PS. Kotka na okładce to Pandora :D Okładka z neta