Walka o życie

37 4 2
                                    

Dla  Dramatopisarka


POV.Pandora

Gdy uświadomiłam sobie, że walczę o życie moje łapy zaczęły pracować szybciej. Nagle zobaczyłam znajomy widok.

-RZEKA- zawołałam z radością granica klanu Rzeki mojego klanu uświadomiłam sobie

W tym momencie nie było czasu na patrzenie się na rzekę ale to był błąd. Gdy do niej wskoczyłam Mroczna gwiazda nie pobiegł za mną ale ja czułam jego uśmiech i nagle zrozumiałam dlaczego.Nurt był za silny nie popatrzałam wcześniej na rzekę a to był błąd. Nie umiałam pływać tak dobrze jak wojownicy umiałam praktycznie nic byłam mała nie byłam nawet uczniem. Poczułam, że nie utrzymam się dłużej na powierzchni więc wzięłam głeboki wdech i czułam, że się zanurzam pod wodę.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

POV. Misty

Nie mogłam znieść tego, że moja córka pobiegła sama w dziki las była taka mała. Ponad to widziałam wielki czarny cień biegnący za nią. Pobiegłam za nimi nie myśląc o niczym innym nagle zamarłam widziałam jego bezwzględne oczy widziałam jej panikę i pochopną decyzje nie patrzenia w wodę za bardzo się bała i śpieszyła później wszystko leciało jak w Slow Motion Pandora wpadająca do wody on odbiegający z uśmiechem na twarzy nie umiałam pływać ale jedyne co się w tym wypadku liczyło to Ona skoczyłam do wody chwyciłam ja w pysk i zaczęłam machać łapami najmocniej jak się da. Ostatnimi siłami wdrapałam się na brzeg i padłam z Pandrą w pysku na teren klanu Rzeki


Orzechowy Las

Pandora ||WOJOWNICY|| ZAWIESZONEWhere stories live. Discover now