#9

50 1 1
                                    

Kol

Obserwowałem uważnie mojego bratanka. Widziałem że jest nadpobudliwy jak mój. Dlatego wolałem mieć broń ostateczną przy sobie. Gdy nikt nie widział zabrałem sztylet. Nie ufałem do końca nikomu kto się znajdował w tym pomieszczeniu

Kol - to może mniej gadania A może powiesz nam co zamierzasz zrobić?

Henryk - słuchajcie potrzebuję waszej pomocy dokładnie waszej dwójki-*pokazał na Rebekah i Kola*- chwilowo jesteście jedynymi pierwotnymi wampirami najsilniejszymi z gatunku wampiry. Dzięki wam będę mógł użyć perswazji swojej

Rebekah- nie rozumiem? Twoja perswazja przecież nie powinna działać na twoją siostrę

Henryk - Jasne że nie ale przeczytałem w książce że jest coś takiego jak perswazja łączona. Wy chyba to pominęliście. Dzięki dwójce pierwotnym będę mógł przewyższyć siostre i kazać jej włączyć uczucia

Kol - włączenie uczuć na siłę? Szczerze mówiąc nie mamy nic do stracenia

Marcel

Cały czas siedziałem w kuchni i tylko nasłuchiwałem co tam się dzieje. Wiedziałem że to nie jest głupi pomysł ale nie chciałem by też coś stało się mojej siostrze. Wyszedłem z kuchni obserwując chłopaka

Marcel - Młody uważaj sobie. Jak ona włączy uczucia to się nie pozbiera

Henryk*spojrzałem na mężczyznę ilustrując go wzrokiem od góry do dołu*- a ty kim jesteś?

Rebekah - Marcel , mój mąż. Mógłby się przydać? Jest bestią..

Henryk - no tak,wampir który chciał się choć trochę dowartościować - *prychnal śmiechem a widząc że mężczyzna chciał wystartować do mnie szybko sprawdziłem mu ból głowy popychając go magią na kanapę* - świetnie Czyli wasza trójka mi wystarczy

Hope

Długo nie trzeba było bym se wybiła z głowy tego chłopaka. Zrobiłam małą demolkę w mystic Falls. Tak dokładnie, wolałam nie zostawać w tamtym durnym mieście. Tutaj zniewoliłam wszystkie wilkołaki przemieniając je w swoje hybrydy. Rozkazałam im by chodzi po mystic Falls i przynosili mi nowe wilkołaki jak znajdą. A także wypatrywali czy nie ma mojej zdradzieckiej rodziny.

Dla zabawy rozwaliłam głowę pierwszego lepszego przechodnia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dla zabawy rozwaliłam głowę pierwszego lepszego przechodnia. I przy wszystkich nakarmiłam się jego krwią pałając się każdym smakiem jej

bliźnięta ~ Henryk i Hope Mikaelson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz