Początek

51 4 0
                                    

Był zimny listopadowy poranek spadł śnieg i zaczeła się zima miałam wtedy zaledwie 15 lat nazywałam się zuzia niestety na moje nieszczęście miałam upadek niestety po upadku straciłam przytomność oraz większość pamięci niestety nie wiedziałam gdzie podziali się moi rodzice miałam białe skrzydła które były przepiękne obudziłam się w małej wiosce która mi się nie podobała ludzie tam byli niemili uważali że moje skrzydła to tylko przyczepione i że nie wierzą ani w Anioły ani w demony przez cały czas w wiosce byłam poniżana i gnębiona po kilku dniach przypomniałam sobie że niestety podczas mojego upadku z demonami Iza została przez nie porwana ja znająca demony od kilku lat wiedziałam co demony od niej chcą i co będą jej robić bo akurat to sobie przypomniałam łzy spływały mi po policzku a potem się popłakałam wiedząc do czego te demony są zdolne dowiedziałam się od innych osób z wioski że jutro chcą mi odciąć skrzydła na co nie mogłam absolutnie pozwolić bo nie dosyć że by mnie to bardzo mocno bolało i będę krwawić to nie będę mogła iść do nieba i latać nie wiedziałam co zrobić w tej sytuacji bałam się i o mnie i o biedną Ize która pewnie niestety jest teraz torturowana przez demony nie mogłam wytrzymać i położyłam się z płaczem do łóżka moja sypialnia była w piwnicy niestety nie wiedziałam jak z ziemi dostać się do nieba oraz przekonać tych ludzi żeby mi nie odcinali skrzydeł zasnęłam z myślami co się jutro ze mną stanie oraz co dzieje teraz z Izą...

Hej to moja pierwsza książka mam nadzieje że wam się spodoba Uwaga czasami będą sceny na niektóre osoby mogą być wrażliwe pozdrawiam white która chciała być w książce oraz Serdecznie wszystkich pozdrawiam Lisiatka :3

 Anioły kontra DemonyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz