Mama- Iza jesteśmy w niebie za chwilę pójdziemy do królowej nieba ale najpierw musisz odpocząć
Iza- Mamo dziękuje za to że mnie uratowałaś na prawdę nie wiem jak ja mam ci się odwdzięczyć
Mama- Nie musisz na prawdę
Iza- Heh
Mama- Chodź Iza do sali leczeń bo jesteś ciężko ranna
Iza- Mamo bo ja bardzo źle się czuje nie dam rady iść...
Mama- No dobra to się tepniemy
Iza-Nie mam siły...
Mama- Po prostu trzymaj się mnie
*Iza ledwo trzyma się mamy*
*Mama teleportuje siebie i Izę do pomieszczenia leczeń*
*Są w pomieszczeniu leczeń*
Nagle przychodzi niebiański lekarz
Lekarz- Witam co się dzieje
Mama- Izę porwały demony z piekła ich jest coraz więcej skrzywdzili ją
Lekarz- Czyli jednak coś planują
Mama- Niestety tak co prawda nie wiem co
Lekarz- ale w razie czego będę pomagał w leczeniu Aniołów które ucierpiały
Mama- Dobra ale najpierw wylecz Izę
Lekarz-Już tylko wyjdź
*Mama wychodzi z sali*
*Lekarz kładzie Izę do łóżka i ją bada*
Lekarz- Iza czy jesteś w stanie odpowiedzieć mi na kilka pytań?
Iza- Mhm
Lekarz- boli cię głowa?
Iza- Tak i to bardzo mocno
Lekarz- Widzę że jesteś w takim stanie że musisz zostać w szpitalu
Iza- Ale jak to przecież ja dzisiaj jeszcze muszę tyle rzeczy załatwić ja tego nie mogę tych rzeczy przełożyć
Lekarz- Dobra jakie masz rzeczy do załatwienia w niebie?
Iza- Pójść do Królowej Nieba
Lekarz- Ehh ile to tobie zajmie?
Iza- Nie wiem
Lekarz- Dobrze to po prostu założę bandaże i dam ci ten Anielski lek i jak zrobisz tam te rzeczy w niebie to i tak musisz iść do szpitala ale jeżeli pójdziesz do piekła po rozmowie z Królową Nieba to przysięgam że wszystko powiem Królowej Nieba i masz przejebane
Iza- No dobrze na spokojnie obiecuje nie pójdę do Piekła
Lekarz- No dobra
Lekarz- no to daje ci ten lek i zakładam bandaże będzie trochę boleć
Iza- Niestety o tym doskonale wiem heh
Lekarz- Gotowa?
Iza- Tak
*30 minut później*
Lekarz- Dobra koniec jak się czujesz?
Iza- Tak średnio
Lekarz- Heh przez kilka minut możesz się tak dziwnie czuć
Iza- Wytrzymam na spokojnie
Lekarz- No dobra to zrób co tam masz załatwić i wróć tutaj okej?
Iza- No dobrze
*Iza wychodzi z sali*
Mama- I jak
Iza- Po rozmowie z Królową Nieba nie mogę iść do piekła
Mama- Dobra ja sama w takim razie pójdęIza- Mama tu na serio chcesz zdać im ten Artefakt
Mama- oczywiście że nie przecież bym była martwa w sumie wszyscy by byli martwi powiedziałam to tylko dlatego żeby ciebie uratować
Iza- Mamo wiesz że mamy ostro przejebane
Mama- Wiem dobra o wszystkim musimy powiedzieć Królowej Nieba
Iza- Myślisz że będzie zła
Mama- W huj wkurwiona
Iza- Heh dobra teleportujmy się do niej
Mama- tylko grzecznie Iza znasz zasady prawda?
Iza- Oczywiście że znam wszystkie zasady bez tego by tu mnie nie było
*Mama i Iza teleportują się do Królowej Nieba*
Królowa Nieba- Witajcie serdecznie nie musicie nic mówić o wszystkim wiem
Iza- eeee
Królowa Nieba- Iza wyjdziesz na chwilę bo muszę porozmawiać z mamą okej?
Iza- Dobrze
*Iza wychodzi*
Królowa Nieba- Więc tak CZY CIEBIE POJEBAŁO Z TYM ŻE POSZŁAŚ SAMA DO PIEKŁA!!!?
Mama- chciałam po prostu uratować Izę
Królowa Nieba- Ale było mówione że dzisiaj wieczorem po nią pójdziemy
Mama- Królowo jej aura była tak niska że ona już prawie była martwa
Królowa Nieba- Heh dobra to teraz wytłumacz mi najważniejszą rzecz
Mama- Hm?
Królowa Nieba- CZY CIEBIE POPIERDOLIŁO CHCESZ IM DAĆ ARTEFAKT KTÓRY BRONIMY PRZEZ CAŁY CZAS CO TO MA W OGÓLE ZNACZYĆ!!!!?
Mama- TO BYŁA KWESTIA ŻYCIA I ŚMIERCI NIE DAM IM TEGO WALONEGO ARTEFAKTU!!!
Królowa Nieba- Doskonale wiesz co by się stało jeżeli byś dała im ten artefakt byśmy byli martwi
Mama- Wiem heh
Królowa Nieba- niestety muszę ci dać dwie kary
Mama- Jakie?
Królowa Nieba- Masz dwa zakazy pierwszy zakaz to masz całkowity zakaz wchodzenia do piekła druga kara nie możesz opuszczać strefy A w Niebie
Mama- hehhh niech będzie
Królowa Nieba- A teraz idź do tej strefy
Mama- No dobrze
*Mama idzie do strefy A*
Królowa Nieba-Iza przyjdź tu
*Iza się pojawia*
Królowa Nieba- Widzę że nieźle cię torturowali
Iza- Niestety
Królowa Nieba- Ale jesteś już bezpieczna na szczęście
Iza- Tak tylko co o tym artefakcie to mówili nam że jeżeli nie przyjdziemy z nim dzisiaj to mamy Przejebane i będą nas torturować bez litości
Królowa Nieba- na spokojnie nic ci i mamie nie zrobią zadbam o to a teraz idź do swojego domku jeżeli pamiętasz gdzie jest
Iza- Pamiętam to Idę
Królowa Nieba- Dobrze
*Iza idzie do domku*
Królowa Nieba- nosz kurwa mać co ja teraz zrobię przecież demoną tego nie dam nosz Japierdoleee dobra pomyślę jeszcze
Tymczasem u Ozarina
Ozarin- HAHAHAHA przecież głupie Anioły mi tego nie dadzą oj mają przejebane
CDN...
CZYTASZ
Anioły kontra Demony
FantasíaJest to opowieść o aniołach które mają bardzo poważne problemy z demonami