Evan Peters

Chłopak o błyszczących oczach

Kończyłam prostować włosy, z dołu słychać było piosenkę, ostatnie poprawki i już wychodziłam z mojego pokoju. Szłam korytarzem, kierując się do schodów prowadzących na sale w której odbywała się impreza. Byłam bardzo podekscytowana, dawno nie miałam okazji wyjść i potańczyć, dostałam SMS:
-czekam przy schodach- była to moja przyjaciółka Weronika, kiedy ją zobaczyłam jej mina była dość dziwna, chociaż znałyśmy się od podstawówki i umiałam rozpoznać każdy jej wyraz twarzy to tej ani trochę nie mogłam skojarzyć.
-Co?- parsknęłam
-Dziewczyno wyglądasz zajebiście- powiedziała przyjaciółka.
Z uśmiechem podążyłyśmy na salę. Wszyscy z akademika się tam zebrali, dawno nie było, żadnej imprezy w naszej szkole.
Od razu po wejściu podeszłyśmy do barmana i zamówiłyśmy drinki, zachwycone wyglądem sali oczekiwałyśmy na alkohol, dzisiejszej nocy miałyśmy zamiar późno wrócić do pokoju, Barman z uśmiechem podał nam napoje, obgadywałyśmy ładnych chłopaków tańczących już na parkiecie, wypiłyśmy jeszcze pare i poszłyśmy się bawić na parkiet. Tańczyłyśmy kilka piosenek i w końcu przyszedł czas na taniec który nie był moim ulubionym, chodziło w nim żeby w rytm muzyki zmienić partnera. Chciałam zejść z parkietu ale nie mogłam zostawić przyjaciółki, wiec zaczęłam z nią taniec, następnie przyszła zmiana i tańczyłam z moim starym znajomym Jacksonem, nigdy nie umiał tańczyć wiec teraz też nie oczekiwałam szału, chwile potem tańczyłam z  dziewczyną której nie trawiłam była to Oliwia, kiedyś przyjaźniła się ze mna i Weroniką, jednak wybrała innych znajomych i zostawiła naszą przyjaźń. Bawiłam się jeszcze z kilkoma osobami i byłam szczęśliwa ze jeszcze jedna osoba i nie bede musiała tańczyć tego okropnego tańca, spojrzałam w bok by sprawdzić kto będzie  kolejną osobą. Zobaczyłam chłopaka raczej jego tył, miał brązowe i kręcone włosy, przyszła kolej zmiany i brunet podszedł do mnie, pierwsze co zwróciło moja uwagę  to jego błyszczące oczy, kiedy na mnie spojrzał czas mi się zatrzymał, czułam się jakbyśmy na sali byli sami. Nigdy wcześniej go nie widziałam w naszej szkole wiec musiał być nowy. Przez cały taniec nie spuścił ze mnie wzroku. Nareszcie przyszedł koniec tej męki, szukałam wzrokiem mojej przyjaciółki, zauważyłam ją pod ścianą, rozmawiała z naszym znajomym Tomasem, chciałam pójść w ich stronę jednak brunet złapał mą dłoń
-Tak szybko cię nie puszczę- powiedział z uśmiechem
Kiedy się do mnie uśmiechną poczułam się nieswojo miał taki piękny śnieżno-biały uśmiech a jego lśniące brązowe oczy dodawały mu większego uroku.
Niezręcznie przyszedł czas na wolny taniec, chłopak przyciągną mnie do siebie i ułożył moje ręce na jego szyi, swoje jednak położył na mej talii. Czułam się dobrze nie wiem czy to przez alkohol czy może dlatego że kołysał mną płynnie na boki.
Przetańczyliśmy jeszcze kilka tańców dobrze się przy tym bawiąc.
-Muszę odpocząć- zdyszana powiedziałam
Ciemnooki złapał mą dłoń i pociągną w stronę baru.
Zamówił dwa drinki, w trakcie czekania powiedział:
-Tak dobrze się z tobą bawię a twego imienia dalej nie znam-
-Laura- odpowiedziałam
-Evan, Evan Peters- znów z tym czarodziejskim uśmiechem powiedział.
Barman podał drinki, okazało się, że to moje ulubione
-Skąd wiedziałeś?- z szerokim uśmiechem powiedziałam
Chłopak spojrzał na moje usta, wyglądał jak  zahipnotyzowany
-Dziewczyno masz przepiękny uśmiech- odbiegając od tematu odparł.
Zarumieniłam się, ponieważ był to jeden z moich kompleksów.
Pijąc drinka głęboko utrzymywaliśmy kontakt wzrokowy, przerwała nam jednak dość mocno upita Weronika.
-Co to za przystojniaka wyrwałaś, mam nadzieję że go zaliczysz dzisiejszej nocy- nie hamując się powiedziała.
Spojrzałam na Evana którego rozśmieszyła wypowiedz Weroniki.
Usiadła obok nas i zamówiła napój.
Kiedy chłopak kończył drinka dostał wiadomość.
-Muszę lecieć- odparł- ale zanim pójdę czy mogę dostać twój numer telefonu- dokończył Evan.
-Pewnie- odpowiedziałam i z ekscytacją podałam liczby.
-Dziękuje, do usłyszenia ślicznotko- powiedział ze swoim czarującym uśmiechem.
Kiedy chłopak się oddalił z ekscytacją opowiedziałam przyjaciółce jak doszło do naszego spotkania.
Po skończonej rozmowie postanowiłyśmy pójść do pokoju aby poprawić makijaż i wrócić do zabawy.
Nieudolnie próbowałam pomalować usta a Weronika dokleić rzęsy które odpadły jej w trakcie zabawy.
Po skończeniu byłyśmy gotowe do wyjścia, jednak dostałam wiadomość od niezapisanego numeru.