Zaufać?

30 2 0
                                    

POV: ???

-Dziękuje! Dziękuje! Teraz nie muszę tam wracać!- krzyknęłam z radości

-Spokojnie.. Gdzie nie musisz wracać?- zapytała się dziewczyna, którą nadal trzymałam w uścisku. Puściłam ją i zamilkłam na amen. Nie chciałam jej nic mówić, mimo, że mnie uratowała od tego piekła.

-Jeżeli nie chcesz nic powiedzieć to zrozumiem, nic na siłę. Wogóle, jak masz na imię? Ja jestem Narin.- przedstawiła się. Nadal jej nie ufałam, ale musiałam jej powiedzieć chociaż jak ma się do mnie zwracać.

-Ava...- odpowiedziałam cicho po czym z lekkim strachem w duchu odsunęłam się na drugi koniec kanapy.

-Ava? To piękne imię! Jesteś może głodna? Albo chce Ci się pić?- zadawała coraz więcej pytań, a ja po raz kolejny wolałam nic nie mówić. Wolałam tak zrobić, z doświadczenia.

-Spokojnie, odpowiadaj śmiało.- rzekła spokojnym głosem.

-...Troszkę spragniona*...- powiedziałam cicho ale ostrożnie.

Dziewczyna uśmiechnęła się promiennie i poszła w głąb innego pomieszczenia. Poprawiłam włosy, żeby zasłaniały mi lewe oko i szybko wróciłam do poprzedniej pozycji. Narin po krótkiej chwili wróciła z dwiema szklankami w dłoniach.

-Proszę.- podała mi jedną z nich - Nie wiem co lubisz pić ale dałam ci soku jabłkowego. - kolejny raz uśmiechnęła się miło i wzięła łyk swojego napoju. Ja ostrożnie powąchałam sok. Miejąc 100% pewność, że nie jest zatruty czy przeterminowany wzięłam mały łyk.

°•Narin•°

Dziewczyna dziwnie patrzyła na sok który jej dałam. Biedna dziewczyna! Co ona musiała przejść skoro boi się soku napić?- pomyślałam
Było mi jej szkoda. Chciałam dowiedzieć się co się stało ale jak nie chce mówić to nie będę naciskać. Jeśli chce się czegoś od niej dowiedzieć musi mi najpierw zaufać. Ava dalej siedziała na kanapie i powoli piła sok. Ja swoją szklankę położyłam na małym szklanym stoliku po czym poszłam na górę. Stałam w moim pokoju przed drzwiami do garderoby po czym weszłam do środka. Stałam przed częścią z bluzami. Wzięłam fioletową bluzę w ceglany wzór z przodu i jednym większym okiem na tyle. Do tego wzięłam jakieś czarne dresy.

Kiedy byłam na dole Ava już spała. OMG ale ona jest słodka kiedy śpi!! Czekaj co- O czym ja myślę?!

!! Skip Time !!
°•Narin•°
Była 20:00,  Ava dalej spała. Przydało by się przenieść ją na łóżko. Wyciągnęłam w jej stronę rękę i w powietrzu pojawiły się 3 symbole po czym zniknęły. Teraz mogę spokojnie przenieść ją do pokoju. Wzięłam ją w stylu panny młodej i zaniosłam na góre. Położyłam ją delikatnie na łóżku i pstryknięciem palca przebrałam. Sama przyniosłam z garderoby śpiwów, po czym poszłam się wykąpać.

!! Skip Time !!
°•Nrin•°
Leże w wannie od 20 minut i nagle słysze krzyk po czym płacz. Szybko wyszłam z wanny i pstryknięciem palca się ubrałam. Wbiegłam szybko do pokoju Ava spała ale strasznie płakała. Powoli do niej podeszłam i podniosłam ją do siadu do czym przytuliłam. Ava dalej płakała lecz teraz nie spała. Zaczełam głaskać ją po głowie
-Shhhh wszystko jest dobrze- uspokajałam ją
-Powiedz.. co się stało? - chciałam żeby mi powiedziała żebym mogła jej pomóc, niestety nie odzywała się. Zamknełam oczy a Ava krzykneła łapiąc się za głowe. Weszłam jej do umysłu żeby dowiedzieć się co się tało.
- O japierdole...-
_____________________________________________
----------------------------------------------------------------------------------

Witam oto kolejny rodział do połowy pisany przez 2 główną bohaterkę! Ave!
Jak myślicie co Narin zobaczy w umyśle Avy?
!510 słów!
(bez notatki)

Czego się nie robi dla miłości?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz