HEJO PIERNICZKI WY MOJE 🥰😘 Jak tam wrażenia po 3 rozdziale??? Taka informacja, __Zizu__ będzie tłumaczyć tą książkę na angielski więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do niej 🤗👍
𝙾𝚂𝚃𝚁𝚉𝙴𝙶𝙰𝙼! 𝙿𝚘𝚓𝚊𝚠𝚒ą 𝚜𝚒ę 𝚝𝚞𝚝𝚊𝚓 𝚘𝚙𝚒𝚜𝚊𝚗𝚎 𝚜𝚌𝚎𝚗𝚢 𝚋𝚒𝚓𝚊𝚝𝚢𝚔𝚒 𝚒 𝚖𝚘𝚛𝚍𝚎𝚛𝚜𝚝𝚠𝚊 𝚓𝚎ż𝚎𝚕𝚒 𝚌𝚣𝚞𝚓𝚎𝚜𝚣 𝚜𝚒ę 𝚣 𝚝𝚢𝚖 𝚗𝚒𝚎 𝚔𝚘𝚖𝚏𝚘𝚛𝚝𝚘𝚠𝚘 𝚙𝚘𝚕𝚎𝚌𝚊𝚖 𝚙𝚘𝚖𝚒𝚗ąć 𝚝𝚎𝚗 𝚛𝚘𝚣𝚍𝚣𝚒𝚊ł
~10:47~
Chłopacy wyszli że sklepu(byli po składniki na obiad🤗) kontynuując drogę do domu Umiju (TAK ZNOWU DO UMIJU)
~Skip time~
(Bo nie byłabym sobą gdybym go nie zrobiła 🤭)~ W domu Umiju~
Y:Okej...moglibyśmy jeszcze zaczekać z obiadem ale najpierw...Umiju która godzina?
U:11:56...
Y:11:56?! Może jednak powinniśmy zacząć przygotowywać obiad?...
U:Ewidentnie
Yuki i Umiju zaczęli wypakowywać torby ze składnikami aaa na obiad przygotują...SPAGHETTI 😍(__Zizu__podsuneła pomysł 🥰🥰)
U:Yuki,od czego więc zaczniemy?
Y:Ale kochanie...czy ja powiedziałem, że ja będę ci "rozkazywać"? Nie? Wspaniale! Dlatego też TY dziś rządzisz :>
U:J-ja? Ale przecież ja się nie nadaję...
Y:Głupoty gadasz! Oczywiście że się nadajesz! Tylko tego nie wiesz!
U:Skoro chcesz...
Nasza ukochana para zaczęła przygotowywać spaghetti gdy zarazem wygłupiali się😸
U:YUKI! Od razu mówię że to ja dziś nakładam a więc SIADAJ i czekaj 🥰
Y:Okej?
Yuki usiadł do stołu czekając aż Umiju poda mu jedzenie
~Umiju podał jedzenie do stołu~
Y:Mmm pyszne nam wyszło to spaghetti! 😻
U:Zgadzam się... :)
~Po zjedzeniu spaghetti (BO 1.CO MIAŁAM NIBY OPISAĆ 2.Jestem leniwa 🥰) ~
Chłopcy poszli usiąść na kanapie zastanawiając się co teraz zrobią (mają plany aby pójść do restauracji na kolację)
Y:Aaa może...pooglądamy netflixa! Jeżeli nie ZRÓBMY NAS W SIMSACH
U:Może pooglądamy? Tylko co...
Y:MY LITTLE WITCH ACADEMIA! Jeżeli chcesz oczywiście...
U:Wiesz mi to nie robi różnicy więc dlaczego nie?
Umiju wziął pilota, włączył netflixa, a następnie my little witch academia~po ok.3-4 godzinach oglądania~
Y:Już 18:00?! Umiju powinniśmy się zbierać do restauracji!
U:Już, już... Dlaczego ci się tak śpieszy?
Y:Bo może mi się spieszyć a teraz chodź!
Wykrzyczał Yuki który już był przy drzwiach ubierajac buty
~W restauracji~
(K to będzie kelner dobra?)K:Witam państwa, co chcielibyście zamówić?
U:Ja poprosiłbym sałatkę
K:Sa-łat-ka...(on to zapisuje jakby co)Dobrze a dla pana?
Y:To samo poproszę :)
K:Sa-łat-ka x2...To wszystko? Coś jeszcze?
U:Poprosimy po kieliszku wina
K:Kie-lisz-ki wina 2...Rozumiem że to wszystko?
U:Tak
K:Dobrze więc, proszę numerek dla pana i prosiłbym o podejście z numerkiem do kasy aby zapłacić
U:Rozumiem
Kelner odchodzi
U:Dobrze Yuki ja pójdę zapłacić a ty poczekasz
Y:Okej ♡
{Y:Nadal boję się po tym śnie...i to bardzo...}
Nagle TRZASK było słychać głośny dźwiek rozbitego szkła do lokalu przez dziurę w oknie wparowało kilka gości (w sensie panów, chłopaków ) Umiju podbiegł do Yukiego najszybciej jak umiał wziął go za rękę i zaprowadził do toalety
U:Zostań tu puki sytuacja się nie uspokoi dobrze?
Y:A-ALE CO Z TOBĄ?! Nie chce cię stracić...NIE CHCĘ ABY TEN SEN BYŁ NAPRAWDĘ!
U:Yuki spokojnie...ja sobie poradzę zostań tu i poczekaj na mnie...
Y:A-ALE-
Nie zdążył dokończyć ponieważ Umiju wyszedł z łazienki Yuki postanowił lekko uchylić drzwi i patrzeć co się dzieje
{U:UGH GŁUPI LUDZIE MAFII ZEPSULI MI ROMANTYCZNY WIECZÓR Z MOIM KOCHANYM YUKISIEM ZAPŁACĄ ZA TO}
Myśląc tak Umiju szybkim krokiem zbliżał się do włamywaczy,następnie zaszedł jednego z nich od tyłu, wyciągnął scyzoryk i wbił mu go w ramię, wyciągnął i zrobił tak samo z drugim, zeskoczył z niego wybiegł przed i brutalnie wbił ten sam scyzoryk w czaszkę, odszedł od ciała i zaczął mordować innych...
Umiju dalej myślał że Yuki nic z tego nie widzi a jednak...widzial wszytko przez uchylone drzwi...BHAHAH tutaj was zostawię 🥰🥰 Życzę miłego dnia/nocy i sama lecę spać bo jutro nie wstanę 😊

CZYTASZ
Romantyczny nowy rok...||Gay love story Yuki x Umiju||
HumorTHE ART IS NOT MINE AND I DO NOT TAKE CREDITS FOR IT!! Just książka. Nazywana też przeze mnie moimi dziwnymi pomysłami 😲👍