◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸
Severus Snape lubił ciepło.
Ktoś mądry kiedyś napisał, że książki powinny zaczynać się tak, by przykuć uwagę czytelnika, więc się stosuję. Moja zaczyna się tak: Severus Snape lubił ciepło.
Severus Snape lubił ciepło. Mimo wszystko, mimo mieszkania w zimnych lochach, mimo chłodnego charakteru, uwielbiał wręcz ciepło.
We wrześniu już był rozdrażniony, kolejnym rojem bachorów które miał nauczać i tym okropnym, paskudnym chłodem który miał nadejść. Potem było gorzej. Szczyt jego irytacji był w święta, nie dość, że wszyscy tak głupio się cieszą, to on jeszcze musi prowadzić lekcje w przemarzniętych lochach które są najchłodniejszą częścią zamku, kiedy jest tak obrzydliwie zimno! A on przecież nie pozwoli uczniom myśleć, że odpuści przez tak cholerną sprawę jak mróz. A naprawdę tego chciał.
Sprawa jego paskudnego usposobienia niezbyt się zmieniała, ale trzeba być pewnym, że im robiło się ciepłej tym był on mniej zirytowany, choć bezczelne bachory skutecznie dodawały mu powodów by ani trochę im nie odpuszczać.
A Harry zauważył tą zależność. Kiedy po sześciu latach nauki i pięciu latach wojny wreszcie to zauważył, był tak zachwycony... Tak, zachwycony. Nietoperz z lochów po prostu mu się podobał, a kiedy zauważył jego jak najbardziej ludzką, niecierpiącą zimna stronę był zachwycony.
Ale, ale. Jak to, pięciu latach wojny? No cóż, zna ktoś zaklęcie szybkiej teleportacji wymiennej? Harry je zna. Przy walce w ministerstwie zadziałał bardzo, ale to bardzo odruchowo. Rzucił to zaklęcie najpierw na Syriusza wskakując w jego miejsce, a potem, w ostatniej chwili, na Voldemorta, zielone światło z promienia Bellatrix dosięgło jej ukochanego Pana... Ale dość o wojnie.
Mamy przyjemniejsze tematy do rozmowy, jak na przykład... Severus Snape. Tak. To na czym skończyliśmy? Już wiem. Harry był zachwycony ciepłolubną stroną Severusa, więc postanowił... Ocieplić mu życie, zaczynając dwanaście dni przed świętami.
◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸
Uwaga!
To jest Snarry!
To są krótkie 100-300 słów rozdzały.
Inspiracją piosenką:
Twelwe Day of Christmas.
◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸◂ ❚ ⊱ꕥ⊰ ❚ ▸
CZYTASZ
Słodkie Fetysze // Snarry
FanfictionNie wiem co to, zaczęłam - popłyneło Krótkie 100-300 słów momenty z grudnia. Dokładniej z dwunastu dni przed świętami. To jest Snarry!