Tego jeszcze nie było

2.4K 35 0
                                    

- No ale słuchaj ,końcówka najlepsza!- mówiłam do Joli - nazwał mnie tępą!- skończyłam opowiadać moją historię z tym dupkiem.
Moja przyjaciółka wybuchnęła gromkim śmiechem. Ludzie zabijcie mnie. Jak ona może się z tego śmiać ? Ja tu się skarżę na tego gościa a ona zaczyna się z tego śmiać.
Panie i panowie! Tego jeszcze nie było .Wstaje szybko od stołu na stołówce i kieruję się do wyjścia . Nie mam zamiaru iść na kolejne lekcje , za bardzo zdenerwował mnie ten palant.
Trzaskam drzwiami do pomieszczenia i szybkim krokiem kieruję się do drzwi szkolnych.
Nagle na kogoś wpadam, torba wypada mi z rąk i sama bym upadła ale ktoś łapie mnie w talii.
Tym kimś okazuje się Matthew.
-Przepraszam , nie zauważyłem cię ,ee...pa- mówiłam szybko i nie czekając co odpowie , szlam dalej.
...........
Jestem już w domu.Oglądam właśnie mój ulubiony serial i jem lody, tak, to najlepsze zajęcie jakie może istnieć . Nagle mój telefon zawibrował. SMS.
*Nieznany*
Uciekłaś tak szybko że nie miałem okazji nawet się przywitać . Za to mam propozycję. Co ty na wspólne wyjście do kina? Matthew.
Trochę zdziwił mnie ten SMS. Mimo wszystko odpisałam ,nie chce pakować się w jakieś randki czy coś , ale wspólnie wyjście chyba niczemu nie zaszkodzi.
* Do nieznany*
Hej, jeszcze raz przepraszam, naprawdę się spieszyłam. Jasne czemu nie:)
Ledwo zdążyłam odłożyć telefon a on znowu zawibrował.
*Nieznany*
To w sobotę o 19?
* Do nieznany*
Okej
Zmieniłam mu nazwę na „Matthew"
Pooglądałam jeszcze trochę serialu i nim zdążyłam zjeść wszystkie lody, zasnęłam.

Wredny NauczycielOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz