Rozdział 59

155 26 6
                                    

Li Luo przez chwilę przeglądał zarys historii, aż w końcu przypomniał sobie. Czy Chris to nie ta druga bohaterka, którą on stworzył?!

Li Luo wycofał się ze swoich myśli i nie mógł się powstrzymać przed przebiciem pazurów do szuflady biurka.

Prawie zapomniał, że w tej powieści, którą napisał, były dwie Kobiety! Protagonistki!

Stworzy opowiadanie, w którym bohater ma kilka partnerek, aby historia była bardziej ekscytująca. Teraz naprawdę chciał zabić swoje przeszłe ja za to, że to zrobił.

Hehehehehe, jedna kobieta nie wystarczyła, więc pojawiła się kolejna.

Jednak w tej chwili nie wiedział, czy Elvis go kocha, czy nie. Nawet jeśli byłyby dwie bohaterki lub więcej niż dwie, jakie byłyby relacje z nim?

Li Luo zakrył swoją kocią twarz jedną z przednich łap, drugą zaś uderzył w deskę pod swoim ciałem, czując, że jego przyszłość jest całkowicie ponura.

Po zakończeniu zajęć Elvis zabrał Li Luo na lunch i najwyraźniej poczuł, że jest nieco przygnębiony. Wyciągnął rękę i pieścił czoło okrągłego kota, którego trzymał.

- Ludwig, co się z tobą dzieje? Czy czujesz się gdzieś nieswojo?

- Miau. - Li Luo zawołał rozczarowany, nie zawracał sobie nawet głowy używaniem boskiego zmysłu, aby się z nim porozumieć.

- Co to było na końcu? - Elvis wyciągnął palce i uszczypnął mały podbródek tego miękkiego i puszystego kota, zanim został odepchnięty przez małą łapkę.

Jak to się stało, że miał wrażenie, jakby się na niego gniewał?

Elvis uniósł lekko brwi i patrzył na Li Luo przez dłuższą chwilę, zanim w jego głowie rozbłysła żarówka i przyszedł mu do głowy pomysł - czy to możliwe, że był zazdrosny? Przed rozpoczęciem zajęć było mu oczywiście dobrze, ale po tym jak ta dziewczyna podeszła i nawiązała z nim rozmowę, Ludwig wydawał się być nieco niezadowolony.

Elvis nie mógł się powstrzymać od uniesieniem kącika ust. Jego nastrój bezwiednie stał się o wiele lepszy, a jego serce poczuło się bardzo słodko, jak słoik wypełniony miodem. Potem, bez względu na to, jak okrągły kot w rękach Elvisa był niechętny, to i tak siłą pogłaskał mały brzuszek, gdzie w końcu przestał się opierać. Pozwolił mu się dotknąć tylko wtedy gdy go kilka razy spoliczkował swoimi łapami.. Dopiero wtedy Elvis zaprzestał swojego aktu znęcania się nad nim.

*****

Li Luo był bardzo przygnębiony, odkąd Chris przybyła do Akademii Magii St. Helier. Codziennie zdarzało mu się ją spotkać w różnych miejscach, bo śledziła Elvisa. Co prawda, taka ruchliwa dziewczyna została napisana przez niego, ale kiedy ją pisał, myślał, że ta dziewczyna jest bardzo delikatna, piękna i urocza... Teraz czuł, że to po prostu zwiększa presję na nim.

Tak długo jak dziewczyna patrzyła z zachwytem w oczach w kierunku, gdzie stał bohater i próbowała znaleźć jakikolwiek możliwy sposób, aby z nim porozmawiać, Li Luo czuł, że jego klatka piersiowa dusi się, a serce zaczynało panikować.

Czy nie istnieje powiedzenie, które mówi, że jeśli samica goni samca, to odległość między nimi jest jak warstwa jedwabiu? Nawet jeśli męski bohater był teraz zimny jak lód i szron, to po dłuższym czasie i tak roztopiłby się pod wpływem entuzjazmu dziewczyny. Co więcej, była ona pierwotną partnerką głównego bohatera.

Za każdym razem, gdy widział Chris, Li Luo otwierał szeroko oczy, a jego para kocich oczu wpatrywała się nieruchomo w jej postać, która pojawiła się u ich boku, zanim ponownie niechętnie odeszła.

The Transmigration Routine of Always Being Captured By the MLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz